Wpis z mikrobloga

  • 0
@Turkotka: nie, jest źle ale wydaje mi się że już "pogodziłem" się z sytuacją mniej więcej, staram sie wykorzystać reszte czasu na świecie w jakiś lepszy sposób niż piwo po pracy
  • Odpowiedz
@Bubakowski: Widzę temat leków omijon. Ja leżałem w łóżku przy zasłoniętych roletach a na takiej duloksetynie bardziej chciało mi się żyć, spotykałem się z dziewczynami z Tindera. Lek motywował aż za bardzo, nawet trochę mnie poniosło i kupiłem maszynkę do tatuażu za 200zł i zrobiłem sobie dziarkę xD Dzisiaj też siłę do egzystencji daje mi pregabalina. Dla mnie to legalne narkotyki żeby człowiek się nie zabił ale tak jest mi lepiej
  • Odpowiedz
  • 1
@Turkotka: musiałbym spędzić nad tym więcej czasu, wiem, że problem jest ale obecnie już aż tak mi nie zależy na takiej społecznej dynamiczności, żeby brać leki na depresje, no i podczas tygodnia gdy jestem w pracy zmeczony itd. to też nie jest źle. Najgorzej psychicznie jest podczas zaostrzeń choroby, no bo jelita = drugi mózg, wtedy jedyne co myśle to o końcu życia
  • Odpowiedz
  • 1
@Turkotka: wiem, że te choroby są genetyczne więc raczej nie chciałbym skazywać kogoś kto się jeszcze nawet nie narodził na choćby % tego co ja musiałem przejść, maksymalnie dziewczyna, bez niczego więcej wchodzi w grę
  • Odpowiedz
@Bubakowski: Ja jestem wojujący antynatalista, chyba też nie zdajesz sobie sprawy ile kobiet nie chce dzieci. Ja się tylko z takimi spotykałem, w opisie na Tinder miałem że jestem po wazektomii ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@Turkotka: Problemem w tych czasach w moim przypadku jest też samo poznanie w miare normalnych dziewczyn, na tinderze w moim wieku większość to modelki i księżniczki z instagrama ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@Turkotka: Ale w sumie i tak myśle, że udało mi się zrobić jakiś progres mentalny z chorobą i zaackeptowaniem jej, kiedyś wypierałem tą słabość, dzisiaj jestem w stanie co nie co o niej pomówić, dobrze, że Ci się udało, może i mi się kiedyś uda, ale raczej była by to kind of miła niespodzianka, bo w sumie nie chce mi się skakać w okól jakiejś dziewczyny by ta z litości zgodziła
  • Odpowiedz
@Bubakowski: Jakbyś mnie poznał to byś wiedział że jestem przeciwieństwem spermiarza i nigdy nie traktowałem kobiet w jakiś uprzywilejowany sposób. Są jeszcze normalne dziewczyny. Mało ale są.

Co do mnie mam dziewczynę ale to nie jest do końca lekarstwo na depresje. Nadal mam słabe dni ale to j.w. pisałem- cieszę się że mam leki.

Skąd jesteś? Możesz napisać na priv
  • Odpowiedz
@Bubakowski prędzej żeby bakterie jelitowe były zdrowe. generalnie proponowalbym wielostawowe ćwiczenia na całe ciało. martwy ciąg i przysiady to podstawa.
do tego dużo gotowanego jedzenia lekkiego i sibogastrin i/lub probiotyk. zero syfiastego jedzenia. może jak się wkręcic deka. poprawia układ kostny etc może pomoże w regeneracji flaków.
  • Odpowiedz
  • 1
@JanTadeusz: też tak robie, od dłuższego czasu codziennie jem probiotyk "Tributron" i ćwiczonka FWB, no i dieta gotowana, ogólnie zdrowe rzeczy przedewszystkim, owsianka i różne inne wspomagacze typu olej lniany i oliwa z oliwek również występują w mojej diecie regularnie, unikam smażonych
  • Odpowiedz