@ElectroNICK: @ciemnienie ja wlewam do kubka termicznego. W warunkach domowych po kilku godzinach jest nawet jeszcze w miarę, w miarę. Inna sprawa, że przypominam sobie o nim najczęściej wieczorem, jak dziecko już zapadnie w sen nocny 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ
@ElectroNICK: uwielbiam takie pieprzenie. Jeśli zeczywiscie tak jest to masz problem z ogarnianiem rzeczywistości. Dzieci nie przeszkadzają w piciu kawy ani w posiadaniu czasu dla siebie.
Dzieci nie przeszkadzają w piciu kawy ani w posiadaniu czasu dla siebie.
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: Zależy w jakim wieku dzieci. Jak miałem dwójkę w wieku 0.5 roku i 2 lata i obaj byli z gatunku tych bardzo wymagających to było naprawdę ciężko o czas dla siebie. Chyba że ktoś ma babcię do pomocy i może oddać dziecko i robić swoje to inna sprawa. Ale samodzielnym bardzo ciężko o czas dla siebie wtedy.
@Imagination: zgodzę sie, że jeśli to dwójka dzieci w typie wrażliwców to może być gorzej ale ja niestety widziałem przypadki wśród znajomych którzy sami sobie generowali taki brak czasu przez odpieluszkowe zapalenie mózgu. Niektóre matki nie moga znieść, że dziecko się bawi samo- muszą koło niego skakać i je zajmować nawet wtedy kiedy ono nie chce.
@Imagination: hyhyhy... Nie ma to jak spanie na rękach i na cycu, bo inaczej alarm odpalony. Godziny warowania, dobrze że to się już skończyło, choć będę ciepło wspominać.
#dzieci #heheszki #dziendobry
@ElectroNICK: a jeszcze fajniej nie mieć dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ElectroNICK: pewnie jakaś rozsierdzona tinderowka
@Horkheimer:
A skąd wiesz? Byłeś rodzicem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tutaj temat: kobiet, dziewczyn, żony, dzieci jest bardzo drażliwy. Chyba przez ilość samców alfa na metr kwadratowy piwnicy XD
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: Zależy w jakim wieku dzieci. Jak miałem dwójkę w wieku 0.5 roku i 2 lata i obaj byli z gatunku tych bardzo wymagających to było naprawdę ciężko o czas dla siebie. Chyba że ktoś ma babcię do pomocy i może oddać dziecko i robić swoje to inna sprawa. Ale samodzielnym bardzo ciężko o czas dla siebie wtedy.
@Horkheimer: Ale to ty dzwonisz.
Bezdzietnym trzeba dawać koszulki "nie mam g0wniaka" bo nie mogą wytrzymać minuty nie mówiąc temu światu. Nic się nie różnicie od wegan i lgbt.
P.S Też nie mam bombelka.
Ale to ty dzwonisz