Wpis z mikrobloga

Parę lat temu brałem desmoxan i czułem ze odechciewa mi sie palić. Nie paliłem miesiąc. Minęło kilka lat, znów to kupiłem jednak kończy mi się czwarty dzień kuracji i dalej pale.
Z racji ze jest deadline pije kolejne piwo i pale ostatniego fajka, wyrzucilem zapalniczki i puste paki, jutro jadę posprzatac furę. Wiem jednak ze będzie ciężej niż kiedyś. W robocie wychodziłem co godzinke dwie na fajke. Teraz nie nam pomysłu co robić w tym czasie jak wychodziłem i robiłem sobie takie przerwy. Ustawiłem juz zlecenie stałe 15zl dziennie na drugie konto, jakbym cudem wytrzymał to będzie fajnie pojechać we wrześniu na wakacje. Na dniach zapisze się na jakies ogólne badania bo nie byłem 10 lat. Bylem kilka razy na silce, chciałbym to pociągnąć. Dajcie jakieś złote rady żeby nie przegrać #rzucaniepalenia #papierosy
  • 1
  • Odpowiedz
@Marek1106 ja się posilkowalem tabaką czy poduszkami nikotynowymi (wkładane pod wargę). Pomysły jakiś czas, ale dopiero rzuciłem to cholerstwo kupując e-papierosa. Teraz mam vaporyzer i korzystam z niego sporadycznie. Czasem kilka dni leży i się kurzy, innego dnia dam sobie dymku do piwa.
  • Odpowiedz