[razor172]

Która z tych dzielnic: Prądnik Biały, Prokocim, Mistrzejowice, Bienczyce i Wzgórza Krzesławickie, Nowa Huta według was jest najlepsza do życia w #krakow? Rozglądam się za #miekszanie a do tej pory, żyłem gównie na Krowodrzy i Bronowicach.

[OSH1980]

@razor172: dla mnie NH. Zielono, spokojnie… tylko do centrum trzeba jechać tramwajem 25 minut. Ale ja mam to w dupie, bo pracuję w domu.

[razor172]

@OSH1980: Myślałem o tym ale kiedyś słyszałem ze na Hucie była patologia, nie wiem jak teraz bo w Krakowie mieszkam od niedawna.

[OSH1980]

@razor172: to są zamierzchłe czasy. Teraz to jest dzielnica starych ludzi. Patusy z lat 90 albo się powyrzynały, albo siedzą, albo wyjechały, albo zmądrzały i pozakładały rodziny. Ja tu mieszkam 8 lat, raz mnie jakiś ćwok zaczepił w sklepie w stylu „pan tu nie stał”, a raz jakiś łom na ulicy czegoś ode mnie chciał, ale nawet nie podszedł. O wiele niebezpieczniej jest na Prokocimiu czy Kozłówku.

[PaulStone]

@OSH1980 @razor172 ja tam na Kombatantów i do okoła dalej non stop widzę chlopaków co na siłkę lecą, we trzech na czarno a jeden z torbą sportową niesie ciuchy reszcie...
Biegają dalej. Mieszkam teraz przy pętli kurdwanów, było spokojnie ale teraz pojawiają się kandydaci do odsiadki, nawet się nie #!$%@?ą chodzą z gazami na niedźwiedzie na widoku...

[OSH1980]

@PaulStone: a to ja bliżej Placu Centralnego, u mnie patusów praktycznie nie ma… a przynajmniej nie widuję.

[majkel88]

@razor172: ja mieszkam na Zabłociu, polecam

Z tego co wymieniłeś to żadna i chyba szukasz budżetowego mieszkania, co się może zemścić.

[Aerwin]

@razor172: Z pośród tego co wymieniłes to celowałbym w Nową Hutę ogólnie. Dużo zieleni, dużo sklepów na miejscu, fajny klimat.

[L.....3]

@razor172 huta od lat

[78702318667314]

@OSH1980: cały czas gdzieś coś się dzieje, ale nie w takiej skali jak np 10-15 lat temu. Znajomy rok temu niedawno się tu przeprowadził i dostał #!$%@? w lokalnym sklepie za nic od lokalnej patologii. Na struga z 2 lata temu w szkolnym 12 (wtedy już chyba było pod inną po-covidową nazwą) też mocno kogoś pobito, nawet nie wiem czy nie ze skutkiem śmiertelnym. Co jakiś czas #!$%@? łepki chodzą mi

[OSH1980]

@78702318667314: darcia mordy kiboli od dawna nie słyszałem, chociaż w tamtym roku się po nocach jeszcze zdarzały wrzaski. Ale takie akcje to są w każdej dzielnicy.