Wpis z mikrobloga

W tym roku poprawiałam maturę z chemii, bo jest mi potrzebna w rekrutacji na studia. Wiedziałam, że są osoby, które ściagają na maturze, ale nie wiedziałam, ze to jest na tyle rozwinięte i praktycznie nie do wykrycia, chyba ze przy wejściu do sali byłyby postawione jakieś wykrywacze metalu, co się nigdy nie zdarzy;) Tak na prawdę każdy debil teraz może zdobyć wynik 80+ z rozszerzenia. Wystarczy kupić samą mikrosłuchawkę (170 zł) połączyć się z kimś kto podyktuje odpowiedzi i gotowe. Swoją droga nawet odpowiedzi nie trzeba kupować, bo godzinę po rozpoczęciu matury latają po jakichś discordach, ale wiadomo - nie są one idealne XD Mikrosluchawka jest niewidoczna, bo wpada ona całkowicie do ucha i wyjmuje się ją dołączonym do zestawu magnesem. No, jeszcze jedna osoba z grupy musi mieć mikrokamerę w guziku, żeby mieć zdjęcia arkusza. Wtedy zdjęcia trafiają do korepetytora danego przedmiotu i matura jest rozwiązywana na bieżąco. Korepetytor za takie rozwiązanie matury bierze kilka tysięcy, ale koszt się dzieli na kilkanaście osób, wiec nie wychodzi jakoś dużo. W tym roku trochę przypadkowo znalazłam się na grupce osób, które zdawały biologię i chemię. I zdjęcia arkusza z chemii były zrobione już o 9:13, a odpowiedzi do 33? już nie pamietam, były gotowe o 10. To dawało prawie 2h na przepisanie zadań. Ja akurat za to nie płaciłam i nie zżynałam z tych odpowiedzi, bo byłam w stanie sama zrobić zadania. Za to #!$%@?łam te osoby z grupki do CKE, wiec w przeciągu 2 tygodni powinni mieć unieważnioną maturę. Podałam im wiele na tacy, bo te osoby miały napisane na profilu na fb, do której szkoły chodziły xd Pisze o tym, bo może ktoś w przyszłym roku skorzysta, bo to tak na prawdę 80% za frajer, tylko trzeba to rozegrać mądrze. I tez szybki sposób na dorobienie, bo ludzie szukają nawet osób, które napiszą im rozprawkę z podstawowego polskiego i oferują za to kilka stówek xd Normalnie bym nie zamazywała danych, ale nie chce kolejnego bana:( jak ktoś chce dokładnego maila tego co napisałam lub jakieś inne dane, to na pw mogę wszystko normalnie wysłać #gownowpis #logikarozowychpaskow #matura #matura2023 #studbaza
rozowyslonikx - W tym roku poprawiałam maturę z chemii, bo jest mi potrzebna w rekrut...

źródło: 6A948D39-7D05-401A-A882-6F04699E233D

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@rozowyslonikx: pamiętam, jak w 2011 roku pomagałem zdać podstawową maturę z matematyki bratu mojej koleżanki ze szkoły. xD Podejrzewam, że do dziś rozrosło się to do poziomu przemysłu.
  • Odpowiedz
@rozowyslonikx: i to jest #!$%@? żałosne, że ludzie się chwytają takich sposobów. Najpierw na maturze, potem na studiach, a potem idą pracowac jako lekarze, inżynierowie, kierowcy. I wtedy dochodzi do tragedii. Bo jeden z drugim nie ma zielonego pojęcia, co zrobic i partaczy swoją robotę.
  • Odpowiedz
@OSH1980: akurat porównywanie szkółek do wykonywanego zawodu jest dość poronione
pomyślcie sobie teraz, jak wiele z tego czym męczono was nawet na poważnych studiach, faktycznie przydało się wam w wykonywanym zawodzie
  • Odpowiedz
@nitrochaser: tu jest kwestia ogólnej chęci pójścia na łatwiznę: ściąganie przy użyciu metod szpiegowskich (bo tego sprzętu nie używa się do fotografowania kolejnej kawuni w Starbuniu), zlecanie pisania komuś pracy licencjackiej/magisterskiej/doktorskiej, podejście w stylu „po #!$%@? mi się tego uczyć, skoro moge zapłacić i zdam”. A potem masz na rynku totalnych nieuków.
  • Odpowiedz
@OSH1980: no akurat ludzie w pracy zawodowej zazwyczaj mają dużo poważniejsze podejście do swojego zajęcia, które jednak zapewnia im środki do życia i jednocześnie wiąże się z nim jakaś odpowiedzialność; przeciętny człowiek jakoś przeciska się przez lepsze/gorsze studia, odbiera papier i idzie z nim zasuwać
  • Odpowiedz
@nitrochaser: chciałbym w to wierzyć, ale nie wiem, czy tak jest u każdego. A to zjawisko powinno definitywnie zniknąć. To jest niestety pokłosie 45 lat komunizmu i czasów, gdy bez kombinowania i cwaniakowania nie dało się normalnie żyć.
  • Odpowiedz
@OSH1980: jest różnica w podejściu do instytucji, która:
- ma cię zgnębić, nie daje ci korzyści materialnych (nie, stypendium to nie jest wypłata XD) oraz w przypadku niepowodzenia, co najwyżej uwalasz przedmiot/semestr/rok czy po prostu pojedynczy egzamin, który możesz poprawić
a pracą zarobkową
  • Odpowiedz
@rozowyslonikx: Cieszę sie ze maturę zdawałem w 2018 kiedy takie zabawki nie byly popularne. Maturę swietnie wspominam i szkoła w której zdawałem byla do tego swietnie przygotowana, przed wejsciem oddawało sie telefony, zegarki (nikt nie robił afery w stylu "gdzie moja wolność" bo wszyscy rozumieli idę) na sali nie ma takiego sposoby by ktokolwiek mogl ściągać w jakikolwiek konwencjonalny sposób. 3- nauczycielki na kilkudziesięciu uczniów, dwie na stałe w rogach dwie
  • Odpowiedz
@rozowyslonikx: u nas się tak zdawało egzamin z matematyki czy z fizyki na studiach w 2010 roku a co dopiero teraz. Jeszcze smartfonów dobrze nie było.

Nawet nie trzeba kamery, czytasz pytanie na głos bo nikt ci nie zabroni. Tylko mikrofon i słuchawka i nara
  • Odpowiedz
@rozowyslonikx Nie wiem na co ci potrzebna chemia, ale podejrzewam, że na coś medycznego.
Problem jest zawsze z biologią, a nie chemią. Chemię wystarczy przeklepać wszystkie arkusze i dobry wynik jest w zasięgu ręki. Z biologią to dużo zależy od tego kto sprawdza i jak się źle wylosuje to można nawet 10% stracić, bo sprawdzający są mniej wyrozumiali.
Też ciężko określić jaka jest skala, ale nadal większy odsetek ludzi dostaje się na
  • Odpowiedz
@rozowyslonikx: moja koleżanka takim sposobem dostała się na medycynę rok wcześniej a ja jak robak poprawiałam chemie bo zabrakło mi 2p.p. na wymarzony uniwerek XD cóż, twój ból jest lepszy niż mój...
  • Odpowiedz