Wpis z mikrobloga

@Wookie2020: Mam zdolność, nie wiem tylko czy jest sens pchać się w kolejny kredyt przy aktualnych stopach procentowych czy lepiej spłacić ten aktualny. Aktualnie przy nadpłatach mógłbym uwolnić się od kredytu w ciągu 4-5 lat. Jakbym teraz brał kolejny to pewnie zajęło by to dwa razy dłużej. Ewentualnie po spłacie tego aktualnego mogę wziąć kolejny na inwestycje ale to nie wiadomo jakie czasy nas czekają i co będzie za następne 10
Kredyty się dewaluują.


@ksiezycoweNieruchy: Ta... 10% dług który i tak musi spłacić. Jeżeli twoja pensja rosła by zgodnie z inflacja (a nie ma tak) chyba że pracujesz w IT ale i tak ciezko bez bycia jumperem
@mortadela_zniszczenia: CIezko wrozyc, bo nei wiem co robisz zawodowo, ile zarabiasz miesiecznie , w jakim miescie zyjesz.
Jesli brac nieruchomosc to imo tylko wielka 5 miast, zadne powiatowe gowno. Polska sie wyludnia i wg mnie( a jestem ekspertem z internetu) tylko te miasta sa na tyle bezpieczna inwestycja by za 30 lat cos z tego miec. Ujemna demografia robi swoje.
Jesli totalnie masz pomyslu a chcesz inwestowac, #!$%@? to wszystko w
@mortadela_zniszczenia: a masz zdolność na drugi kredyt?

Generalnie moim zdaniem nadpłacaj, teraz już się chyba całkiem nie opłaca kupować na kredyt po to by wynajmować. Tzn. sumarycznie będziesz do przodu bo wartość nieruchomości wzrośnie, ale tego hajsu z wynajmu co miesiąc to nawet nie poczujesz wg mnie