Wpis z mikrobloga

Ale mnie zdołowała dzisiejsza wizyta w piekarni. Przede mną stał nie jakiś piękny gościu, zakolak, i sobie bajerował sprzedawczynie. Krótki small talk, dziewczyna uśmiechnięta od ucha do ucha. I po chwili przychodzi kolej na mnie.
Patrząc na mnie w chwilę zbladła, i chyba zrobiło jej się niedobrze. Przez cały czas widać było na jej twarzy ogromne obrzydzenie. A ja się z tego wszystkiego zacząłem jąkać jak #!$%@?, co jeszcze bardziej spotęgowało sytuację.
Pomimo tego że moja pewność siebie szoruje po dnie, to wcale się nie uważam mniej "ładny" od tamtego pana. Po prostu kobiety mają instynkt do wykrywania giga przegrywów.
#przegryw
  • 8
Da się to jakoś zmienić? Czy tylko sznur zostaje?


@StaryDziad12: Mieć #!$%@?. Kobiety wyczuwają emocje. Skoro mówisz że tamten typ wyglądał tak samo jak ty to sam widzisz że nie o wygląd tutaj chodzi tylko o emocje i wszystko co z nimi związane (mowa ciała, mimika, aura energetyczna, sposób mówienia).