Wpis z mikrobloga

Michael Schumacher tak naprawdę zmarł w grudniu 2013 roku, a jego świadomość została przetransferowana do głowy Hamiltona w 2014 roku za sprawą chipu M.S.C oraz Toto Wolffa który nie chciał już się męczyć ze słabymi umiejętnościami lewisa za kółkiem i postanowił zasmakować zwycięstwa. Jedyną inną osobą, która mogła pokonać Lewisa z chipem Schumachera, był jego kolega z drużyny Nico Rosberg. Rosberg został wtajemniczony w spisek chipu Schumachera pod warunkiem że będzie jego wingmanem i wesprze go w erze dominacji. Nico jednak wykorzystał swoją potajemną wiedzę o chipie M.S.C aby zainstalować złośliwe oprogramowanie, które zmuszało lewisa do słabych startów i dziwnych incydentów aby w efekcie zdobyć mistrzostwo w 2016 roku. Toto doznawszy incydentu kałowego groził Nico śmiercią, ten więc opuścił Mercedesa wraz z końcem 2016. Toto zastąpił go więc Bottassem, projektem ostatecznego wingmana o roboczej nazwie P.I.E.S 2.0. Wszystko szło gładko do początku 2021. Wtedy na grid dołączył Mick, a uwięziony i poskromiony Michael w obcym ciele nagle zaczął sobie przypominać że ma dziecko co stopniowo odbudowywało jego osobowość i aspiracje do buntu. Punktem kulminacyjnym było GP abu dhabi gdzie słowa toto. „no, no, Michael, this is so not right”, nie były do Masiego. Mówił do Schumachera, który w formie buntu dał wygrać Maxowi. Po tym incydencie chip M.S.C został odłączony co oznaczało nagły spadek formy lewisa w 2022 oraz ujawnienie jego prawdziwych (marnych) umiejętności. Toto pracuje jednak nad projektem M.S.C 2.0. Tym razem obiektem badań ma być Russell. Są przesłanki aby sądzić że michael lepiej zadomowi się w ciele młodego chłopaka, nie odzyskując tym samym pełnej kontroli nad swoją osobowością i aspiracjami buntowniczymi. Bardzo możliwe że czeka nas nowa era dominacji w f1.
#f1 #f1spam
A.....0 - Michael Schumacher tak naprawdę zmarł w grudniu 2013 roku, a jego świadomoś...

źródło: IMG_1154

Pobierz
  • 5