Wpis z mikrobloga

@Mortimer_Gothic: kwestia organizmu poprostu. Ja piję dość często, ale jak przesadzę i na drugi dzień się męczę to nie mogę nawet patrzeć w stronę alkoholu, muszę swoje przecierpieć w wyrku i piję tylko herbatkę i witaminki.

A mam znajomego, który pije 5 razy do roku, ale po grubej imprezie na drugi dzień pierwsze co robi to do sklepu po browarka
  • Odpowiedz