Wpis z mikrobloga

@Magma1: ja przed poznaniem niebieskiego dużo podróżowałam sama i polecam. Tylko ważne żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo, na przykład w dużych miastach nigdzie nie chodziłam po zmroku (a w mniejszych to w zależności jak bezpiecznie się czułam). Jak wieczorem będzie Ci się chciało pogadać, to jak poprzednicy mówią - w hostelu, zwłaszcza takim, który ma bar na parterze zawsze znajdziesz chętnych do gadki. Ale generalnie taki wyjazd solo to fajna sprawa,
@Magma1: kocham samotnie podróżować, zawsze kogoś poznaję w trakcie wyjazdu, kiedyś tez na grupkach podróżniczych szukałam kompana, ale nigdy to nie był wyjazd wspólny tylko "piwo na miejscu" xD Chyba nie wyobrażam sobie żeby z kimś jeździć, a jak potrzebuje pogadać to mamy internet ( ʖ̯)