Wpis z mikrobloga

#famemma
Przecież on nie wyjdzie do drugiej walki bo logiczne że nie ma żadnych szans. Jego menager musiał by być idiotą żeby się na to zgodzić. Za chwilę wyjdzie "kontuzja",za 12h zobaczycie zdjęcia z SORu,a za 3 tygodnie zapomnicie bo chłopak znowu będzie robił show,a gdyby dzisiaj przegrał z Dubielem po "tylko" wygranej na pkt z tym poprzednim ,to ludzie by mu tego długo nie zapomnieli
  • 5
@mecenasek89: Chodzi mi to, że Dubiel ma presje polegająca na tym że jak przegra z kimś kto walczyć pół godziny temu to bedzie wstyd. Jakby Ferrari nie miał z tyłu głowy że musi oszczedzac siły na Dubiela to zaatakowałby dużo agresywniej i wtedy byłby prawdpodobnie TKO na Błońskim.
@pawelswd: nie żebym się spinał ale widać że nigdy się nie napier&$#@? Myślisz że jak ktoś Ci łamie nos,ledwo stoisz na nogach bo brakuje Ci tlenu,a tak przecież było,to w głowie masz jeszcze oszczędzanie sił na drugą walkę? Żeby wyjść do drugiej walki musiał by go ustrzelić w pierwszych akcjach i widać próbował,ale się nie udało.