Wpis z mikrobloga

Widzialem ostatnio na wykopie artykul o tym jak Polacy masowo wracaja z UK do Polski, oczywiscie przesmiewczych komentarzy bylo 90%, temat mnie bardzo zainteresowal szczegolnie ze sam w UK mieszkam cale dorosle zycie. Nie zakladalismy powrotu, planowalismy na odwrot jechac jeszcze dalej lecz okazuje sie ze za oceanem wcale nie jest tak fajnie jak w mamie Europie. Rozmawialem z wieloma znajomymi w pracy, a jest ich masa roznych narodowosci i 90% planuja powrot do Polski. Bardzo duzo zmienilo sie od brexitu - nie mowie tu o jakims pluciu w ryj i rasizmie. Anglia od tamtego czasu wydaje sie byc bardziej zamknieta na swiat, a te odczucie i dziwne napiecie widzi i odczuwa wiekszosc. Wczesniej setki tysiecy rodakow i innych Europejczykow przewijalo sie co rok szczegolnie w wakacje przez ta kraine, teraz te czasy to po prostu historia. Wielu Anglikow ma jakies takie dziwne poczucie pasywnego nacjonalizmu, nie powie Ci nikt nic w ryj ale czujesz ten oddech na plecach i dystans do Ciebie jako obcego. Wszyscy znajomi wlasnie od czasow brexitu narzekaja na to samo, dziwna obcosc ktorej nie moga wyjasnic. Ci znajomi to osoby z dziecmi wynajmujace, posiadajace wlasne domy, osoby bez dzieci i osoby samotne. Z tychze osob tylko samotnik nie mysli o powrocie, a cala reszta lacznie z tymi nienawidzacymi PiS do szpiku kosci i na sam wydzwiek tego slowa dostajacymi drgawek mowia ze wracaja. Bylem w szoku ile osob w tym roku zglaszalo budowe czy kupowalo dzialki/mieszkania. Malo tego, podazam za grupami Ukraincow w Kanadzie i OGROMNE ilosci ludzi wraca do Polski z Kanady bo jak sami twierdza - w Polsce czuja sie naturalnie, wiedza czego moga oczekiwac od ludzi i zyje sie w ogolnym znaczeniu tego slowa lepiej.
K czemu daze, okazuje sie ze mimo inflacji i rosnacych cen, moherowych beretow i januszow biznesu Polska ma to cos czego inne kraje obecnie nie potrafia zaoferowac, bycie u siebie. Od czasow gdy wiekszosc Polakow emigrowala masowo 2010-2015 w kraju zmienila sie masa rzeczy na lepsze i Polacy ktorzy mieszkaja tam na codzien nie zauwazaja tych procesow, natomiast dla nas te zmiane sa ogromne i widziane golym okiem.

#polska #uk #emigracja #powroty #niemcy #swiat
  • 33
  • Odpowiedz
@taki-tam-czlowiek: Bo jak latami naodkładali hajsu (euro) żyjąc w kraju pierwszego świata, to teraz mogą sobie dobrze żyć w takiej Polsce, właśnie dzięki temu. A właśnie inflacja powoduje, ze ich oszczędności w Polsce będą jeszcze więcej warte. Przeciętnego polaka który całe życie pracuje w Polsce nie stać na kupowanie działek i budowę domów.
  • Odpowiedz
@taki-tam-czlowiek: Ja widzę masę osób które wróciły do Polski po czym po kilku miesiącach / latach i zetknięciu z rzeczywistością wracają z powrotem do UK.
Nigdy nie czułem się w UK jako obywatel drugiej kategorii i nic się po brexicie nie zmieniło w tym temacie.
Na stałe najczęściej wracają osoby które wyłącznie przyjechały po to by uzbierać na spłatę długów czy zakup domu w Polsce. I co istotne przeważająca ilość Polaków
  • Odpowiedz
@taki-tam-czlowiek: Byłem w UK w czasie największej fali emigracji. To wszystko było już wtedy i szybko stamtąd uciekłem. Jako imigrant byłem obywatelem piątej kategorii, po menelach i pluskwach, od których roiło się w mieszkaniach na wynajem. Wieczne plucie w twarz, takie nie wprost, ale odczuwalne. Wieczne dawanie do zrozumienia, że jesteś biedakiem jedzącym resztki z pańskiego stołu. Nie dało się tego wytrzymać i nie mogłem się nadziwić, że ludzie chcą tam
  • Odpowiedz
Anglia od tamtego czasu wydaje sie byc bardziej zamknieta na swiat, a te odczucie i dziwne napiecie widzi i odczuwa wiekszosc.


@taki-tam-czlowiek: do tego po brexicie krowy sie źrebio, kobyły cielo, chłop z chłopem śpi, baba z babą, wilcy latają a bociany pływają, słońce wschodzi na zachodzie a zachodzi na wschodzie. tak było.
  • Odpowiedz
@taki-tam-czlowiek: Ja zarabiam duzo i moglbym miec robote w IT za 30-40k w PL teraz pewnie zdalnie/hybrydowo. Ale moja nie chce wrocic bo sie boi kraju, urzedow, ludzi i kryzysow tam i jak ciezko jej bedzie znalesc prace - choc ma kwalifikacje i robi w zawodzie w UK od wielu lat. W PL boimy sie obydwoje kultury pracy, mobbingu i patologii w pracy. To pamietamy z lat okolo 2008-2010. Ostatnia praca
  • Odpowiedz
@taki-tam-czlowiek: nic dodac nic ujac. Za granica dopiero dzieci Twoich dzieci moglyby czuc sie u siebie i zaklimatyzowane.

Osobiscie wrocilem z Paryza po wielu latach pracy w IT z Francuzami na wysokim stanowisku i nie zaluje. Polska jest jednym z lepszych krajow do mieszkania, jesli ma sie dobra prace i rodzine, chociaz duzo rzeczy pogarsza sie, rzad do wymiany, januszerka itp. to w ciaz wychodzi na plus.
  • Odpowiedz