Wpis z mikrobloga

Mój dobry kolega chce mnie zeswatać ze swoją koleżanką.
Więc napisałem do niej i po krótkiej wymianie zdań umówiliśmy się w ciemno na następny weekend.
No i teraz zastanawiam się czy nie pomyśli że ją olewam jak odezwę się dopiero za tydzień, kilka dni przed spotkaniem.
Z drugiej strony nie jestem fanem długiego pisania przed pierwszym spotkaniem bo potem brakuje tematów na żywo i lepiej poznać się na żywo
#rozowepaski jak do tego podchodzicie? Oboje mamy 32 lata
#zwiazki #podrywajzwykopem
  • 12
  • Odpowiedz
@alonzoo3: jak trochę z nią popiszesz to ci ręka nie uschnie.

potem brakuje tematów na żywo


wręcz przeciwnie. możecie później wykorzystać to czego się o sobie dowiedzieliście podczas pisania i od tego przechodzić do innych tematów podczas rozmowy.
  • Odpowiedz
  • 0
@alonzoo3 rob tak jak Ci podopowiada Twoja glowa po co udawać i myśleć o strategiach. chcesz z nią pogadać to pisz, jeśli okaże się że jest o czym pisać to piszczcie więcej, poznacie się. nic na siłę.
  • Odpowiedz
  • 1
@makkak: głowa mi mówi żeby jej nie dręczyć jeżeli w życiu nawet raz się nie spotkaliśmy, po co się narzucać.
Co innego jak już się zobaczymy i będzie ok
  • Odpowiedz
głowa mi mówi żeby jej nie dręczyć jeżeli w życiu nawet raz się nie spotkaliśm


@alonzoo3: coś śmiesznego, jakieś memy o #p0lka możesz jej wrzucać, to nie dręczenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jak zaczniesz pisać ty, albo ona to wrzuć jeszcze raz jakieś wypociny bo jestem ciekaw jak poznają się osoby 30+ brakuje mi jeszcze kilka lat do tego mitycznego wieku ale jestem ciekaw jak już osoby po 30 zarywają do siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 2
już się zmusiłem i napisałem wczoraj, pogadaliśmy chwile ale tak bardziej o pierdołach, niech już będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mereczek64: niczym się to tak na prawdę nie różni, randkowałem mając 25 lat i wyglądało to identycznie, te same teksty i podchody
  • Odpowiedz