Wpis z mikrobloga

#emigracja #anglia #uk #bekazpisu #ekonomia #inflacja

LONDON, May 28 (Reuters) - The British government is looking at plans to have retailers cap the prices of basic food items such as bread and milk, the Telegraph reported, as the cost of such essentials continued to rise in the double digits.

Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego nagle wszystko zaczęło się rozjeżdżać?

Moja teoria jest taka, ze decydującym rokiem był 2015 kiedy to była dziwna fala nieuzasadnionego populizmu - w PL wygrał PiS, w UK Brexit, a w USA Trump. Od tego momentu jest coraz gorzej.

a wy co sądzicie?
  • 9
A co oni tak panikują, przy inflacji mniejszej niż 9%?


@karetpoker: Społeczeństwo zaciska pasa nieprzerwanie od 2008 r. Recesja, pandemia, Brexit, inflacja, wieloletnia stagnacja płacowa itp. sprawiły, że wypłata pielęgniarki czy nauczyciela jest obecnie g*wno warta, i nie wystarcza na podstawowe potrzeby.
@szklarskaporeba: Generalnie robi się źle na całym świecie a do koryta dochodzą kompletni bezideowcy których można kupić za paczkę fajek albo myślą o tym co jest tu i teraz a teraz są pieniądze i władza.
Temat rzeka. Populiści byli są i będą i to nie jest tak że nagle zaczęło się psuć po 2005 roku kiedy a politycznie od 2014 roku. Brexit sprawił że UK wypadło z obiegu i trudno mówić
@szklarskaporeba: ceny produktów w supermarketach rosną nie proporcjonalnie do inflacji. To tzw Greedflation gdzie korporacje podnoszą ceny w czasach kryzysu i jednocześnie notują najwyższe zyski od lata, to się tyczy oczywiście film związanych z paliwami jak BP czy Shell ale tez korporacje co maja supermarkety jak Tesco. Można to tylko zatrzymać po przez proce market cap albo dodatkowe podatki jak windfall tax w przypadku firm paliwowych.