Wpis z mikrobloga

Skopiuj link

28.05.2023, 12:54:50

280 341 + 68 + 143 + 85 + 92 + 119 = 280 848

Kilka dni z rowerem na Warmii

119 - start z Olsztyna, na początek kilka odcinków olsztyńskiej łynostrady i ścieżek wzdłuż rzeki Wardąg. Później gmina Dywity z dawnym lotniskiem sterowców, czy fajną pętlą dookoła Jeziora Dywickiego. Dalej warmińskimi zadupiami do Lidzbarka Warmińskiego, po drodze m.in. dłuższy spacero urbex, po sporym, dawnym schronisku młodzieżowym nad Jeziorem Symsar. W Lidzbarku nowe tężnie solankowe, ciekawe ścieżki leśne wzdłuż rzeki Symsarny i bulwary nad Łyną przy malowniczym, dawnym moście kolejowym. Meta i baza noclegowa na kolejne dni w Ornecie.

92 - Sporoo ruin :) Główne cele Słobity i gmina Młynary. W Słobitach efektowne ruiny pałacu rodu Dohnów oraz pozostałości po zabytkowych zabudowaniach folwarcznych. Były i ruiny kościołów, młynów, dawne dworce kolejowe, ogólnie sporo klimatycznych warmińskich zakamarków.

85 - Główny cel Dobre Miasto, całkiem ładne miasto ;) Wcześniej odcinek warmińskiej łynostrady do punktu widokowego na skarpie nad rzeką. No trafiłem tragicznie, odcinek zaorany, piach po kostki, a dziad właśnie bronował kilka kilometrów drogi XD Za Dobrym Miastem duży kompleks leśny z kilkoma malowniczymi jeziorami i przyjemnymi ścieżkami szutrowymi.

143 - Trzy główne cele, Berlinka, Braniewo i Jezioro Pierzchalskie. Berlinka czyli współczesna, potoczna nazwa budowanej przed i w czasie II wojny światowej autostrady łączącej Berlin z Królewcem.

Niestety wyprawy coś u mnie zbyt często przyciągają awarie i przy podjeździe pod jeden z wiaduktów Berlinki znowu jebła mi linka przerzutki ¯(ツ)/¯ Chyba najwyższy czas nauczyć się to wymieniać i wozić zapas na wyprawach... Spotkany lokals rowerowy dał mi numer telefonu do ogarniętego mechanika w Braniewie, no ale on tylko dodatkowo zajmuje się rowerami, a akurat był w delegacji w swojej głównej pracy. Zajechałem do dwóch innych serwisów w mieście, w pierwszym starszy pan w garażu coś dłubie, ale niezbyt wiedział jak takiego GRXa rozkręcić i jak serwisować klamkomanetki. Drugi serwis był jako jedyny wyszczególniony na tablicy informacyjnej miasta, tam też starszy pan ma sklep, serwis dawno nie działa, sklep zresztą też z szyldem wyprzedaż i likwidacja sklepu. Jedyne co to linkę zaproponował do kupienia, no ale z samą linką to z moją wiedzą serwisową, to co najwyżej mógłbym coś na niej powiesić, a nie naprawić ( ͡° ʖ̯ ͡°) Na szczęście linka to najczęstsza awaria w tym rowerze, więc już zdążyłem się dowiedzieć, że można śrubę wkręcić w przerzutce, żeby chociaż zsunąć łańcuch gdzieś na środek kasety. Szkoda tylko, że nie pamiętałem którą, a linka jebła blisko granicy z ruskimi i mi się roaming włączał i nie mogłem sprawdzić w necie XD No ale pokręciłem losowo śrubkami i udało się ostatecznie ustawić na środek kasety. Druga część trasy, zwiedzanie Braniewa itd. na jednym biegu, no niezbyt to komfortowa konfiguracja na pagórkowatą Warmię...

68 - W planach był Gietrzwałd, no ale już niezbyt mi się chciało jechać z jednym biegiem takiej dłuższej, skomplikowanej trasy, więc byle jaka krótsza alternatywa na pociąg do Olsztyna. Jako główny cel obrałem wypasiony elewator w Dobrym Mieście, zwracał on moją uwagę kilkukrotnie na innych trasach, bo dobrze go widać z daleka, no ale nigdy wcześniej jakoś nie trafiłem blisko niego. Potem lokalne drogi wzdłuż DK51, piwo w Browarze Warmia i pociąg do domu.

#rowerowyrownik #gravel #100km #bikepacking #warmia

Skrypt | Statystyki