Wpis z mikrobloga

@kuhhhwaaa_spock: ja czytałem że ksiądz ich dotykał, to mimo wszystko nie to samo co stosunek. I oczywiście, jest to szkodliwe dla dziecka, ale oderwanie dziecka od rodziców najczęściej czyni szkodę nieporównywalnie większą. To podstawy pedagogiki. Więc po prostu jak czytam takie złote rady to zastanawiam się ile tu jest troski o dobro dziecka a ile po prostu chęci by komuś dowalić.
  • Odpowiedz
@FOTEL: Ale nikt nie chce ich odebrać 'bo będą dalej macane'. Tylko dlatego że ich starzy to #!$%@? którym bardziej zależy na dobrze klechy niż swojego dziecka...
  • Odpowiedz
@robert5502: a to wiadomo, że rodzice przyzwalali na to?
Ja nie śledzę tak tej sprawy. Wiem, że sprawa zdążyła obiec mainstreamowe media zanim ktoś podał choćby nazwę tej miejscowości do szerszej wiadomości.
  • Odpowiedz
@revente: "przekładają dobro księdza nad dobro dziecka" powiadasz? Czyli ksiądz śpi z nimi w domu na lepszym łóżku a dziecko na sienniku w piwnicy? Księdza karmią pełnoprawnymi posiłkami a dziecko karmą dla psa? A to tego nie wiedziałem, sorki., no to faktycznie masz rację.
  • Odpowiedz
ale oderwanie dziecka od rodziców najczęściej czyni szkodę nieporównywalnie większą


@FOTEL: niż pozwolenie na molestowanie? XDDDDDDDDDDDD #!$%@?, leczcie się zboczeńcy
  • Odpowiedz
@huudyy: XXXXXXXXXXXXDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD tak, właśnie tak. O tym jak kluczowa jest rola rodziców w rozwoju psychicznym dziecka masz w każdym podręczniku od pedagogiki czy psychologii. Jeżeli to dotykanie jest sporadyczne i rzadkie to są to rany do uleczenia. Oderwanie dziecka od rodzica to często są rzeczy już nie do wyleczenia. To są po prostu kalkulacje.
  • Odpowiedz
@FOTEL: ludzie którzy pozwalają na jawne i czynne krzywdzenie swojego dziecka nie powinni ich w ogóle mieć, tyle w temacie. Niczym to się nie różni od bandytów pokroju tego co zatłukł Kamilka.
  • Odpowiedz
@huudyy: oh jaki ty prawy i moralny. Szkoda, że w odrywaniu dziecka od rodziców nie widzisz nic bestialskiego. Jakiś klecha dotyka dzieci - można ten proceder ukrócić na różny sposób. Ludzie widzą co się dzieje i działają. Podobno jakaś młodzież zebrała się by bronić zawieszonego dyrektora. Ale po co. Lepiej oderwać dzieciaka od rodziców, które pomimo tego idiotyzmu z księdzem może być z nimi szczęśliwe, oddać do adopcji a potem fundować
  • Odpowiedz
@FOTEL: tyle, że ja nie mówię o jednorazowej akcji klechy-zboczeńca, tylko o cichym przyzwoleniu rodziców. Jeśli nie widzisz w tym nic złego, to naprawdę ci współczuję. PS byłeś może ministrantem za młodu? XD
  • Odpowiedz
@huudyy: jeśli nie widzisz nic bestialskiego w odrywaniu dziecka od rodziców które pomimo pewnych #!$%@? akcji może być z nimi szczęśliwe, to naprawdę szczerze współczuję. PS byłeś może dresiarzem za młodu? XXDDDDD
  • Odpowiedz
@robert5502: az mi się przypominają te wszystkie akcje protestow i interwencji ordo iurus jak barnevernet dobrym Polakom chciał dzieci odbierać bez powodu xD jakież poruszenie zawsze na vipok to wywolywalo. zostawcie ich! to różnice kulturowe. dziecku zawsze najlepiej w biologicznej rodzinie! kradna polskie dzieci żeby dać muzułmanom! ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Steven_Hyde: tylko, że w Norwegii mogą za zwykła #!$%@? Ci dziecko zabrać. Mieszkam w NO trochę czasu i co nie co wiem na ten temat. I niestety tak są różnice kulturowe, np. matka z Polski jeśli bezpodstawnie ktoś zabiera jej dziecko będzie krzyczeć itp. i norki uznają ją za niestabilna, a norweska matka nie będzie pokazywać po sobie uczuć. Zresztą to jest temat rzeka
  • Odpowiedz