Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy wy też tak mocno gardzicie dzieciakami co poszły na studia? Ja trochę z przymusu wybrałem zawodówke jako ślusarz bo moich rodziców nie było stać na utrzymywanie mnie, ale z perspektywy czasu uważam że to najlepsze co mogło mnie spotkać w życiu. Brak jakiś idiotycznych zajęć z biologii czy innego g*wna. Uczyliśmy się przynajmniej w założeniu tylko tego co nam się przyda w pracy. W szkole praktyki, potem od razu do pracy i mimo małego miasteczka zaraz po szkole wyciągałem z etatu prawie tyle co moi rodzice. Tym czasem moi koledzy z gimbazy? 5 lat chlania w wojewódzkim na koszt starych... Przecież to jest jakiś kosmos ile rodzice musieli na nich wydać. Teraz wracają z wojewódzkiego do naszego powiatowego i głowę mają wysoko w chmurach, udają że mnie nie widzą na ulicy bo oni są mgr. inż. a ja po zawodówie to mi się szacunek niby nie należy. A to że ja mam robotę a oni wysyłają CV i nikt ich nie chce to tego już nie widzą... Jeżeli chodzi o wiedzę życiową to pewnie też bym ich zagiął bez problemu. To że oni byli głupi i zmarnowali kilka lat życia na szkółkę zwaną uniwersytetem to zrozumiałe bo młodzi i głupi. Ale że ich starzy im nie doradzili że nie warto to już mnie dziwi. To nie czasy prl że po studiach dostawałeś garniak i stanowisko dyrektora. Teraz się liczy co umiesz zrobić i jaki obrotny jesteś. Ja skończyłem zawodówkę i nie mam z tego tytułu żadnych kompleksów. Drugi raz też bym tak wybrał i jak będę miał dzieci to będę je nakłaniał do wyboru szkół branżowych. Nie potrzeba nam tylu intelektualistów w tym kraju. Po co? Już ilu z mgr. czy dr. przed nazwiskiem w sejmie siedzi. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to że pewnie jak by popatrzeć na statystyki to więcej dzieci co się dobrze uczy idzie do liceum niż zawodówki a jak popatrzymy na to kto lepiej sobie w życiu radzi to wyciągniemy przerażające wnioski
#szkola #edukacja #szkolnictwo #praca



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 33
  • Odpowiedz
@mirko_anonim znaczy jak ktoś ma jakiś wymarzony (nie przez rodziców) zawód i są te studia konieczne to spoko, ale pójść na studia aby wycierać sobie dupę przy rozmowie ze znajomymi papierkiem za ukończenie to dla mnie mija się z celem i powoduje inflację wyższego wykształcenia.
  • Odpowiedz
  • 301
@mirko_anonim to że gardzisz kimś bo wybrał inną drogę życiową niż ty świadczy tylko o tym że jesteś #!$%@?, nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: niby piszesz jak to ludzie ze studiami się wywyższają i gardzą innymi, a sam teraz robisz to samo. Zachowujesz się tak jakbyś miał kompleksy, które próbujesz przykryć pogardą. Są fajni ludzie i są mniej fajni, bez względu na to czy mają studia czy nie mają.
  • Odpowiedz
  • 27
@mirko_anonim Ale może mijają Cię bez słowa na ulicy bo po prostu nie utrzymywaliście żadnego kontaktu? to nie musi być pogarda, tylko obojętność ¯_(ツ)_/¯
A poza tym to wbrew temu, co piszesz, z posta aż zionie kompleksami na punkcie wykształcenia.
  • Odpowiedz
po co nam lekarze, dentyści, projektanci, materiałoznawcy, caly high tech, mamy janka po zawodówce co umie wypiłować młotek z kawałka metalu :D


@xyz_xyz: po co nam poszukiwacze ropy do których nie trzeba studiów a zarabiają 100k usd miesięcznie, w ogole by ropy nie bylo i rowerem by tiry jezdzily xd kazdy zawod potrzebny a byc doktorem mozna bez studiów (tylko nie w naszym panstwie)
  • Odpowiedz
  • 22
@SupreminTHC o #!$%@? cos chlopie napisal. sam sie zaorałeś, gdyby nie inżyniera, obliczenia i uj wie co jeszcze to bys nawet nie mial czym tej ropy wydobyć, juz pomijając jej przetworzenie w rafinerii. nie miał byś jej do czego użyć gdyby nie sztaby projektantów

chyba mamy autora anonima xD
  • Odpowiedz
  • 15
@SupreminTHC i czego to dowodzi? znam wielu programistów bez wyższego, samouków a ogarniają lepiej jak ktos z inz i koszą lepszą kase tylko oni nie twierdza że plują na janka po zawodówce. nie wszyscy musza mieć wyższe ale tu op ewidentnie ma ból odbytu że ktoś nie będzie tyral jak on w fabryce smrodu czy ujeżdżał szlifierki 12h dziennie. jeszcze nie miał odwagi napisać tego pod swoim nickiem.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Studia studiom nierówne. Kiedy szłam na studia, jeszcze prawie nie było uczelni prywatnych. A nawet wtedy Politechnika patrzyła z góry na Uniwerek, gdzie w wielkim skrócie szli tumaniści czyli ci co ledwo zdali maturę. Na SGH było się wtedy dostać najtrudniej, po kilkanaście osób na 1 miejsce. Spady z SGH, bardzo zdolne zresztą, tylko zwyczajnie mieli o parę punktów za mało, lądowali na Polibudzie. Najniżej w hierarchii stała pedagogika (egzamin
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Mam wyższe, ale na gownokierunku i szczerze były to dla mnie zmarnowane lata. Z tym, że większość, nie pracuje w swoich wyuczonych i to jest sens wypowiedzi OPa. Ja mam krytyczne nastawienie do polskiego systemu nauczania, ale ludzie zawsze go bronią, nie zdaja sobie sprawy, że studia to to często słaba opcja dla ogarów.
  • Odpowiedz
a jak popatrzymy na to kto lepiej sobie w życiu radzi to wyciągniemy przerażające wnioski


@mirko_anonim: XD

Najlepiej radzą sobie ludzie którzy mieli pomysł i złapali się na fajną niszę i robią własny biznes. Typowy Marek po zawodówce dalej zarabia mniej niż typowy Jacek po studiach.

https://wynagrodzenia.pl/artykul/wynagrodzenia-osob-z-roznym-wyksztalceniem-w-2022-roku

Przecież studia są zajebiste do rozwijania pasji, znajomości, podróżowania po świecie, działania w konferencjach naukowych, kołach, robienia projektów za hajs uczelni, c'mon :D
A
Gavilar - >a jak popatrzymy na to kto lepiej sobie w życiu radzi to wyciągniemy przer...

źródło: 68w1

Pobierz
  • Odpowiedz
@mirko_anonim dużo w tym prawdy, ja skończyłem automatykę i robotyke na pwr a pracuje w it. Studia mi się do niczego nie przydały. Szkoda tylko 5 lat, poza jedna rzecza że udało mi się na staż do Belgii wyjechać i to trochę zmieniło moje życie.
  • Odpowiedz
@matwes watpie ze ej aj ich zastąpi w ciągu najbliższych 10-15 lat e.w zmodyfikuje ich prace, uczyni wydajniejsza itp będą musieli sie dostosować do nowych warunków
  • Odpowiedz