Wpis z mikrobloga

@JohnnyAK11: fajna fota - podoba mi się ale....
Nie mogę się doczekać aż ktoś na tagu nie będzie pokazywał skanów negatywów ale skany odbitek.
Bo z całym szacunkiem ale skanowanie negatywu to nie jest fotografia analogowa sensu stricte. Tonalnosc nie wygląda jak fotografia analogowa. Widać że to skan. Na pierwszy rzut oka.
kwestia midtone kontrastu.
W fotografii analogowej sztuka była i jest reprodukcja na papierze a nie naświetlenie i wywołanie kliszy
  • Odpowiedz
@bibsz: Tylko o norę na ciemnię trudniej niż o kawałek blatu i zlew do wywołania negatywu.
Wanny nie mam a nad pralką mam szafkę więc tryb PRL nie wchodzi w grę.
  • Odpowiedz
@wshk: ja to rozumiem - serio. Sam się z tym borykam. Z resztą w małej łazience po prostu szybko robi się ciepło, chemia śmierdzi, efekty przychodzą bardzo mozolnie.
Aż samego mnie kusi aby kupić skaner i nie robić prób czy stykowek a po prostu wchodzić tylko po to by pracować nad konkretna fotka o której już wcześniej wiem że się nadaje.
Inna sprawa że dla mnie cały klimat analogu to odbitka
  • Odpowiedz