Wpis z mikrobloga

@ananasowy: ze słownika Merriam-Webster:
gender identity: a person's internal sense of being male, female, some combination of male and female, or neither male nor female

ze słownia Cambridge:
gender: a group of people in a society who share particular qualities or ways of behaving which that society associates with being male, female, or another identity

Zatem zgodnie z tą definicją mogę się identyfikować jako cokolwiek: kuna, jenot, kuropatwa, sędzia sprawiedliwy i
@pq18: Zatem #!$%@? głupoty. Człowiekowi, który uważa, że jest kuną podaje się leki przeciwpsychotyczne / neuroleptyki i mu przechodzi. Z transpłciowością tak to nie działa. Wy, transfoby, myślicie, że jesteście pierwszymi ludźmi na świecie, czy coś? Że nikt wcześniej nie badał zjawiska transpłciowości i nie zaczynało się to od takiego #!$%@? na chłopski rozum, zanim sprawdzono naukowo, że chłopski rozum (jak i bzdurne porównania innej płci do innego gatunku zwierzęcia) nie