Wpis z mikrobloga

Ehh wszystko się pokomplikowało odkąd wszedłem w tę całą "dorosłość". Mój wiek mentalny nie dogonił tego metrykalnego. Żeby "dojrzeć" potrzeba kształtujących mentalność przeżyć i nabycia określonych umiejętności. Niestety ale społeczeństwo wymaga od Ciebie konkretnych rezultatów na określonym etapie życia i już jako nastolatek zbierasz konieczne ku temu doświadczenia. To wszystko przebiega kazualnie, szczebel po szczebelku, kroczek po kroczku, od pierwszej miłości, pracy aż po pierwsze peklowanie i obranie konkretnego kierunku rozwoju zawodowego. Ja tych doświadczeń nie zebrałem, a mam 23 lata. Smuci mnie to, bo wiem, że zostałem dalece w tyle za rówieśnikami i ta dysproporcja jest już nie do zniweczenia, a raczej będzie się stale powiększać, bo część spłodzi dzieci i zawiąże wkrótce związki małżeńskie, tymczasem ja nigdy nie pracowałem, nie mam nikogo bliskiego poza rodziną i jestem totalną niedorajdą życiową. W dodatku moje problemy natury psychicznej się pogłębiają i żałuję, że zacząłem cokolwiek robić w tym kierunku dopiero teraz.

Zbyt bardzo odstaję od innych ludzi, wręcz to jest przykre jak wiele mi brakuję do przeciętnej osoby w moim wieku. Nie da się zignorować wpływu jaki nasze genetyczne uwarunkowania oraz interakcje z otoczeniem mają na naszą postać i sposób w jakim się rozwinęliśmy. Nie przeskoczę swoich silnie zakorzenionych, wewnętrznych ograniczeń. To jest niemalże nie do naprawy, mam za dużo do nadrobienia, a przez swoje psychiczne bariery mam olbrzymi problem żeby podjąć w ogóle próbę jakiegoś działania w tym kierunku, nie wspominając już o jej skuteczności. Za co bym się nie zabrał, to i tak odnoszę porażkę. Rzeczy które dla innych przychodziły naturalnie w wieku 15 lat, dla mnie wciąż są dość odległym wyzwaniem.

Ostatnio trochę obczajałem instagrama i to jest niesamowite jak wiele osób w wieku podobnym do mojego podróżuje, podczas gdy mnie taka wizja przeraża. To mi się wydaję takie nierealne, nierzeczywiste, te wszystkie inne kultury, jakby to nie istniało naprawdę. Oni cieszą się pełnią życia, a ja się żalę tu na tagu. Dzisiaj dopadły mnie feelsy, chciałbym się trochę "socjalizować" irl, ale nie mam z kim no i nie za bardzo umiem :/ Szkoda, że to tak się wszystko potoczyło. Nie mam pojęcia co ze sobą dalej począć. Od 8 dni prawie nie śpię (średnio z 4h dziennie), a od miesiąca codziennie wybudzam się w nocy. Z roku na rok jest ze mną coraz gorzej ehh :/ Jestem zagubionym dzieckiem w świecie dorosłych...

#przegryw #fobiaspoleczna #depresja
eisil - Ehh wszystko się pokomplikowało odkąd wszedłem w tę całą "dorosłość". Mój wie...

źródło: st,small,507x507-pad,600x600,f8f8f8

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@eisil: czułem to już od podstawówki. Co bardziej wyrywni koledzy interesowali się dziewczynami i zaczynali przygodę z samogwałtem od 8 roku życia gdy dla mnie pierwsza erekcja miała miejsce w wieku 13 lat. Może biologicznie też jestem zapóźniony
  • Odpowiedz
@eisil: polecam wyprowadzic sie od Rodzicow I zaczac normalne zycie, inaczej nigdy nie “wyfruniesz z gniazdka” pozniej kolej rzeczy bedzie naturalna, poznasz znajomych, moze jakas dziewczyne, siedzac w domu nic nie zmienisz I nie poprawisz swojej sytuacji, na depresje polecam poranne wspinaczki po gorach, najlepszy antydepresant to wysilek fizyczny polaczony z pieknymi widokami :)
  • Odpowiedz
@eisil: 30 lvl mam to samo. Wydaję mi się że to poniekąd wypadkowa sposobu wychowania mnie przez rodziców. Ojciec chad, zawsze zimny i surowy dla mnie, nie mamy dobrych relacji. Z kolei matka nadopiekuncza skutecznie pozbawiła mnie jaj

.Generalnie żyje mi się dobrze, chociaż chciałbym nauczyć się bić. Całe życie pacyfista, dwa razy pobity - bez jaj żeby oddać. To bym zmienił i trochę odwagi w podejmowaniu działań/decyzji.
  • Odpowiedz
@eisil: Jeszcze młody jesteś i najważniejsze świadomy. Musisz uczyć się przydatnych rzeczy póki to jeszcze nauka łatwo idzie bo później jest dramat i standardowe powiedzenie czego jaś się nie nauczył tego jan nie będzie umiał jest brutalnie prawdziwe.
  • Odpowiedz
@eisil: mam tak samo jak ty, mentalnie gdzieś 13 lat to już nie jest do nadrobienia a z każdym rokiem będzie to się pogłębiać
  • Odpowiedz
@eisil: Pamiętaj tylko, że na insta ludzie tworzą alternatywną rzeczywistość własnego życia i naprawdę zdziwiłbyś się, jak niewiele te piękne zdjęcia mają wspólnego z realnym życiem.
  • Odpowiedz
@eisil: co do pracy to musisz się sparzyć na początku. Ja zacząłem od ochrony i ze stresu zamiast zafoliować typowi torbę to mu nakleiłem na nią kod kreskowy i mnie kierownik wyzwał, że #!$%@? jestem i uciekłem, a w kolejnej pracy gadałem ze skryptu przez telefon i to jakoś poszło.
  • Odpowiedz
@eisil zwiedziłem już trochę Europy i ciut Azji

jak parę razy się gdzieś wybierzesz to przestaniesz to gloryfikować, podobnie z innymi rzeczami

ja niczego nie potrzebuje choć przyznam że wszystko mam, pragniesz bo czegoś nie masz, jakbyś miał lekko to byś nawet nie dostrzegał

doradzam Ci medytacje i cała ta filozofię Buddy

nie pragnij, a tym bardziej nie porównuj się,po prostu rób co chcesz w swoim tempem
  • Odpowiedz