Wpis z mikrobloga

@miumiumiu: no może ordynator jako szef oddziału się #!$%@?ł i rzucił tak do niechcenia? Myślę, że debile wydzwaniający na ten oddział wystarczająco już go denerwują także oberwał pierwszy lepszy podejrzany. Poza tym to naprawdę mało istotna rzecz na której się barany skupiają. Istotnym jest wymuszeniu na Leszke wypisu ze szpitala, który wyjaśni wiele ale jakoś nikt o tym nie pisze.