[MetalowyBieg]

Wam tez rodzice wmawiali dziwne rzeczy w dzieciństwie? Typu np jak podjeżdżał na wasze zadupie furgon z lodami to zeby nie podchodzić po wezmą i porwia was, mimo ze inne dzieciaki biegały i kupowały lody albo inne surrealistyczne rzeczy które miały za zadanie nastraszyć a w efekcie ryły banie #przegryw

[LudzieToDebile]

@MetalowyBieg: Mnie wmawiali, że prezenty przynosi Mikołaj.

[1229]

@MetalowyBieg: U mnie babcia czasem takie mocne głupoty pierkoliła i tata robi tak, ale bardzo bardzo rzadko.

[MetalowyBieg]

@LudzieToDebile to akurat normalne, ale to ze sprzedawca lodów porwie mnie albo fryzjer ucho odetnie to już nie wiem

[HausHagenbeck]

@MetalowyBieg: być może gadali tak, bo lody w tych furgonetkach to kosztowały jak złoto. Chociaż to i tak marne usprawiedliwienie, bo co to było dać te kilka złotych aby twoja pociecha miała radość z loda z furgonetki do końca dnia?? najwidoczniej nasi rodzice tego nie rozumieją, bo prawdopodobnie wygrali rodzicielstwo w paczce czipsów lay's

[S.....y]

@MetalowyBieg: Mój stary tylko taki był, matka na szczęście normalna
Kilka tych głupot pamiętam do dzisiaj: żebym nie wchodził gdzieś dalej w głąb ciemnej piwnicy bo tam siedzi dziad który porywa dzieci, że ten taki pionowy wystający znaczek na mercedesie to celownik do potrącania ludzi (xD) no i żebym nie przynosił zabawek na mszę do kościoła bo ksiądz się przestraszy i ucieknie (xDDD)

[LudzieToDebile]

@MetalowyBieg: Ja moim tego NIGDY nie powiedziałem (babcia to zrobiła za mnie), ale uświadomiłem je dość wcześnie. Ku wielkiej zgrozie babci.

[1229]

@MetalowyBieg: Mi się to nie odbiło, ale z kontekstu wypowiedzi babci wynikało, że na tej blaszcze od szamba to ogrom osób tutaj potonęło, a babci chodziło o ogólnie o takie rzeczy np. wpadnięcie do studni. I miałem swojej wyobraźni dwóch jakiś bardzo dalekich kuzynów i wiele innych osób, którzy tam potonęli. Ci kuzyni to sobie wyobraźiłem, że utonęli w latach osiemdziesiątych.

[MetalowyBieg]

@HausHagenbeck z końca dzieciństwa pamietam ze przebitka była co najmniej razy dwa niż w sklepie no ale wciąż to było pare złoty, i jak rodzic nie ma pare złoty raz na pare dni dać dla dziecka to powinien być wykastrowany jak zwierze żeby się nie mnożyło, no ale na wagon szlugow było

[HausHagenbeck]

@MetalowyBieg: na loda nie było a na wagon szlugów już drobne były... wtedy tego się nie rozumiało lecz teraz jak to wspominamy to jest to silny suicidefuel.

[Havun]

@MetalowyBieg: mi rodzice wmawiali że mnie kochają

[MetalowyBieg]

@Szumrzeczny z tym księdzem dobre, a propo dziada w piwnicy to mi się przypomniało jak raz spałem u babci i wisiał taki obraz drzewa ale miał oczy i twarz i to był taki las, normalnie się nie bałem tego obrazu bo nie był jakiś straszny czy coś ale babcia powiedziała ze ten potwor zjada ludzi…
Albo jak babcia kupiła zestaw kolorowych szklanek i chciałem się z jednej napić orenzady to powiedziała ze

[MetalowyBieg]

@Havun (╯︵╰,)

[PrawaRenka]

@MetalowyBieg: no też tak mialem, a potem zdziwienie ze dziecko lekliwe i boi sie opuszczac piwnicy

[MetalowyBieg]

@PrawaRenka o to w punkt,zdziwienie ze koledzy są dynamiczni, wszędzie latają a ja siedzę przed oknem żeby nie porwał mnie nikt i żeby rodzice mieli mnie na oku potem hurt durr co z ciebie za dziecko aspołeczne

[Runaway28]

@MetalowyBieg: pamiętam że nie mogłem się bawić na osiedlowym placu zabaw na którym nie mieszkałem bo matka myślała że skoro nie mieszkam na tym osiedlu to nie mam wstępu na placXD

[Ca_millo]

@MetalowyBieg: Tak. Na przykład żeby nie siedzieć na betonie, bo się wilka dostanie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[MetalowyBieg]

@Ca_millo mnie tego akurat nie mówili ale ja brałem wszystko dosłownie i bym pewno pomyślał ze na drugi dzień ojciec pojedzie do lasu, złapie i przywiezie wilka

[MetalowyBieg]

@Ca_millo raz siedziałem u takiego pedagoga może miałem ze 8 lat wypełniałem jakieś ćwiczenia, ona tam gadała przez telefon i mówiła do kogoś ze coś się jej znaczy tej pedagog w oko stalo i tak drapie i drapie że aż w końcu jej to oko wypłynie chyba zaraz to się przestraszyłem, na szybkości wypełniłem te ćwiczenia na inteligencje czy co to było i uciekłem z gabinetu bo nie chciałem patrzeć na wypływające

[Ca_millo]

@MetalowyBieg: O z tym dłubaniem lub przecieraniem oczu mi też podobnie mówili.

[vboss]

@MetalowyBieg: "Jak będziesz niegrzeczny to cię pająki za obraz wciągną", tak mnie babcia straszyła pająkami zza obrazu, taki wiszący z dżisasem miała, pochylony. Od cholery tam pająków było, a właściwie pajęczaków z tymi chudymi nóżkami. I teraz prawie 4 dychy mam na karku i #!$%@? boję się pająków...