Wpis z mikrobloga

Ech, podpisałem umowe przedwstępną, 70k zadatku, kolejne 20k na pośrednika oraz notariusza i teraz zaczyna się okres składania wniosków o #kredyt2procent na 480k.
Działam z doradcą, ale zaczynam się stresować, bo w sumie prowadzę jdg IT na ryczałcie, miałem kiedyś kredyt studencki i kilka rat przy spłacie miałem opóźnionych o pare dni i to wszystko zaczyna mi wiercić dziure w głowie, że moge #!$%@?ć 90k zł, jak nie dostanę kredo. W BIKu mam rating 86/100. Co myślicie, jest się czym martwić? Ktoś miał jakieś doświadczenia? :D
#kredythipoteczny #kredyt
  • 22
ok 22k brutto, wiec po wszystkich podatkach na reke zostaje około 15k


@PotatoZiemniak: o #!$%@?, czyli jak ja mam 10k netto na fakturze to raczej nie mam co się starać :/
@PotatoZiemniak: KPiR, skala podatkowa. W sumie poprawka, 12k netto faktura wychodzi +- 9k na czysto. Wg. BIK nie mam oceny, ponieważ nie mam już żadnych zobowiązań. Podobno jakieś szanse mam (dochód wpisany 7.5k + wydatki 2k + liczba osób na utrzymaniu 2)
Pobierz
źródło: 2023-06-27_17-22
przy 9k na czysto zdolność na trochę więcej niż 500k


@kozerus: przy 2+1? ofc. żona jeszcze na macierzyńskim i jej wypłata wpada na konto, ale nie wliczam tego do kredytu
@PotatoZiemniak: a zawarłeś w umowie przedwstępnej, że w przypadku braku otrzymania kredytu zadatek zostanie zwrócony? Takie klauzule są dozwolone jeśli obie strony się na nie godzą. Ewentualnie zamiast zadatku, trzeba było mówić o zaliczce.
@PotatoZiemniak: trzeba było wynegocjować w umowie przedwstępnej zapis, że jeśli nie dostaniesz kredo, to zwracają ci zadatek, bo do transakcji nie dojdzie z nietwojej winy. A jeśli by się nie zgodził sprzedający, to dziękujesz i szukasz dalej. Głupio tak 70k w loterię wrzucać.