Wpis z mikrobloga

@GwachQar:

Nie wiem jak w Łodzi, ale mam koleżankę która robiła wszystko przyjmując się do pracy w Gdańsku i nie narzeka.
Wiadomo, że jak zrobią Ci kurs i się zwolnisz zaraz to będziesz musiał opłacić resztę szkolenia, ale to chyba oczywiste xD
  • Odpowiedz
  • 0
@qscc Nie. Nie zależy mi żeby się zwolnić po szkoleniu. Daleko mi do Janusza biznesu który myśli, że wycygani uprawnienia za friko.
Tak jak @tekserew zauważył - 3 lata lojalki to w sumie 3 lata stabilnego zatrudnienia.
  • Odpowiedz
@GwachQar MPK regularnie walczy o podwyzki. Raz skutecznie, raz nie, ale z glodu nie umrzesz. Masz dzialajcy zwiazek zawodowy co walczy o twoje prawa i dzieki temu masz m.in. tansze ubezpieczenie. Samo MPK oferuje szereg dodatkow socjalnych. Minus najwiekszy to godziny pracy. Wyjazd autobusem o godzinie 4:00 moze byc problem dla niektorych.
  • Odpowiedz
@GwachQar + przerobisz 3 lata zaciskajac zeby i masz cenne kwalifikacje jak kat. D, a na produkcji utkniesz w miejscu. Z prawkiem D mozesz potem probowac swoich szans w innym miescie lub w transporcie pracowniczym czy turystycznym.
  • Odpowiedz
  • 1
@tekserew @sberatel Jeśli to będzie więcej albo chociaż przynajmniej 4k netto, to nie będę narzekał zważywszy na to, że jako jeden z najbardziej doświadczonych operatorów w moim januszexie zarabiam 4000 - 4100 netto.

A że bardzo wcześnie trzeba wstawać albo jeździć nocą. Nic nie szkodzi. 7 lat pracuję na 3 zmiany xD
  • Odpowiedz
  • 0
@tekserew Właśnie w ten sposób myślę. Przepracować 3 lata a później zmienić na transport, ale niekoniecznie mpk tylko tak jak mówisz - turystyka np.
  • Odpowiedz
@GwachQar: chyba kilka miesięcy temu były w autobusach te ich ulotki z informacją, że podstawa to jakieś 5700 z wliczeniem jakiejś premii za obecność czy coś takiego (mozliwe, że teraz to będzie więcej, bo inflacja i tam coś strajkować chcieli), pewnie do tego dochodzą jakieś grosze za pracę w święta czy jeżdżąc w nocy
  • Odpowiedz
Warto startować do MPK Łódź na kierowcę autobusu?


@GwachQar: Nie. Nie bez powodu mają braki.
Niskie wynagrodzenie względem odpowiedzialności. Pracujesz świątek, piątek czy niedziela. Odpowiedzialność bardzo ogromna - coś źle zrobisz, odpowiadasz za pasażerów. Bardzo lekko stracić premię ( spóźnisz się kilka razy, emeryci na Ciebie doniosą i masz po premii )

Za wyższe pieniądze masz niewymagające stanowiska bez konieczności przechodzenia kursów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A
  • Odpowiedz
@GwachQar płacą coś koło 4200, przynajmniej tyle w tamtym roku proponowali.
Z minusów to karuzela urlopowa, więc możesz mieć urlop nawet w zimę¯_(ツ)_/¯ i grafik możesz trafić że jeździsz 4h potem do domku na trochę i z powrotem do pracy, a nauka tras to jazda jako pasażer po godzinkach pracy za darmoszkę by spamiętać trasę, ja odpuściłem i poszedłem na tira, cóż próbuj może będzie Ok
  • Odpowiedz
@GwachQar: Jeżeli nie jesteś jakimś miłośnikiem autobusów to nie warto. Trafisz na #!$%@?ą linie, będą korki, to przez cały dzień nie powąchasz nawet jedzenia. Zmiany przeróżne, od krótkich, po jeżdżenie przez pół dnia. Musisz na wszystko co robisz i mówisz uważać, bo nadzór ruchu chętnie Cię #!$%@?, pasażerowie Cię chętnie #!$%@?ą. Dodatkowo sytuację, że ktoś Ci zasłabnie w autobusie, albo się pobiją między sobą. Nie daj Boże komuś się stanie i
  • Odpowiedz
@SeriousDude czy ty mówisz o tym samym MPK, o którym kolega OP? Każdy kierowca (czy z Sadów, czy z Limanki) wstaje wcześnie albo łapie nocki. Od kiedy nocki są spokojne? Ruch i mniejszy, ale co z tego, skoro masz nawalonych pasażerów? Racja, trafią się galery typu dziewiątki czy inna linia, która jedzie przez pół miasta. Z donosami czy skargami też bym był ostrożniejszy, to nie czasy gdzie na każdym przystanku stoi Erka
  • Odpowiedz