Wpis z mikrobloga

#tibia
Siema Mirki, tak się zastanawiam. Pykam już od roku w Tibię, 300 ek, wróciłem po kilku latach a generalnie konto mam od 2006 roku. No i ta monotonia expienia mnie już nudzi. Zastanawiam się nad botem. Ktoś coś? Jak sprawa z kosztami i Battle eye? Chodzi mi tylko o to, żeby np. puszczać bota na godzinę czy dwie i siedzieć przed kompem, ale w tym czasie robić inne rzeczy. Gotować, sprzątać w domu itp. Być cały czas przy komputerze, a nie robić pg 8h w nocy. Jeśli ktoś by wbił na expa to bym dostał alert i bym go wyłączał i normalnie odpisywał. Zostawiał list przy expie itp. Kulturka.
Ktoś na priv może się odezwać z jakimś doświadczeniem w tej kwestii?
  • 15
@MacDada: Brzmi paradoksalnie, wiem. Może kiedys sprzedam chara albo spróbuję coś zarobić na tc. Nie wiem, to nie jest tak, że nie lubię tej gry, bo lubię, ale klepanie non stop tego samego mnie nudzi. Na 370 lvlu zmienie miejscówkę i przerwę rutynę. Na 420 to samo, na 450 to samo.
@mkk141: chcesz bocić to idź na jakiegoś otsa. 300 lvl to nie taki duży i szybko się expi. No chyba, że ma się 2 lewe łapy i się bije pojedynczo moby to rzeczywoście monotonnia mocna
@mkk141 od czasów battleye nie botuje się po "godzinę czy dwie" bo prędzej czy później KAZDY program, który będzie robił coś więcej niż klikał hotkey na podstawie tego, co widzi na ekranie - zostanie wykryty przez battleye.
Jeśli bocisz to idziesz na całość, 3x EK pod robienie kasy 24/7, przekładasz kasę na czyste konto (tu musisz pomyśleć jak bo wysyłanie z bot charow parceli itp to prosta droga do delete za powiązanie).