Wpis z mikrobloga

#bialystok jak wygląda u was sprawa transportu publicznego ?
Wybieram się do Białegostoku w sierpniu. Najpierw myślałem ,że pojadę samochodem ,ale znajomi którzy mieli jechać ze mną w ostatniej chwili wycofali się z wycieczki...
Na 99% pojadę pociągiem. Na miejscu chcę wynająć jakiś pokój na 4-5 dni. Na samo miasto i jego zwiedzanie chcę przeznaczyć 2 dni . Pozostały czas chcę przeznaczyć na 'objazdówkę" po m.in Supraślu , Tykocinie i pewni mniejsze miejscowości przy samej granicy z BY.
  • 12
@OlekBB: Tu się trochę wypowiedziałem o tym: https://wykop.pl/wpis/71983671/mirazy-i-mirabelki-z-tagu-bialystok-poleccie-miejs

Jeśli chcesz zwiedzać okolice to moim zdaniem bez samochodu nie ma szans. Co najwyżej do Supraśla czy Białowieży PKSem pojedziesz (przy czym w Białowieży wysiądziesz w centrum i co? 10km do rezerwatu pokazowego żubra będziesz butować poboczem?).
Na mniejsze miejscowości przy granicy i PKSem nie ma szans. Tu polecam Jurowlany - Usnarz Górny - Minkowce. Klimatyczna polna droga wzdłuż granicy (miejscami nawet 2m
@OlekBB: w samym mieście prócz autobusów jest rower miejski (15min za darmo), bolt (taxi i hulajnogi), blinkee (hulajnogi i skutery) no i uber
na wyjazdy poza miasto auto będzie niezbędne (Tykocin i Supraśl jeszcze da się zobaczyć bez auta) - tu się nie znam ale na pewno jest Panek i jeszcze kilka innych wypożyczalni
@OlekBB: odkąd mam auto już dawno nie jeżdżę publicznym ale pamietms, że nigdy nie było lipy a wygląda jakby było coraz lepiej, ściągasz jakdojade i smigasz po Białymstoku, więc myślę, że oni trochę przesadzają ale jeśli chodzi już np o Białowieża czy Tykocin to na pewno lepiej autem, choć zależy od miejscowości bo z drugiej strony jak mała o zbita, wszystkie atrakcje blisko jak w Tykocin lub Supraśl to i busem