Wpis z mikrobloga

  • 16
@noipmezc jako ciekawostkę ostatnio opiekun łowiska opowiadał nam o takim jesiotrze na którego mówią łatka bo jest charakterystyczny, że sie tak wycwanil, że czasami łapie sie raz za razem po 15minutach i juz nawet przestal walczyć bo wie ze i tak go wypuszcza. A co sie naje to jego ????
Więc chyba jednak az tak bardzo ich te ryje nie bola.
  • Odpowiedz
  • 55
@Asso są tu dwie rzeczy do skomentowania, pierwsza to czy ten stary weteran walenia 10 piw od 4 rano, w kamizelce bomber, z napuchnieta morda, i jego opowieści o niesamowicie inteligentnej mitycznej rybie, są dla ciebie wystaczajacym dowodem budującym twój światopogląd. Druga to czy ból jest jedynym minusem posiadania dziury w twarzy, czy może powodować to problemy z jedzeniem, bądź jakieś zakażenia.
  • Odpowiedz
@noipmezc: wędkarstwo tak samo jak myślistwo to zamierzchły relikt pielęgnowany przez brzuchatych januszy i jednostki z zbyt niskim ego i poczuciem wartości.
  • Odpowiedz
@Dassault: drwina z wędkarzy to nie baimbinizm. Po prostu zamiast napisać że sprawia im przyjemność łapanie ryby i ma w dupie czy ją boli czy robi jej dziurę czy rozszarpię to dopisują jakieś teorie z dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ryby drapiezne sa przystosowane do lapania ostrych rzeczy do pyska dlatego nie maja tam receptorów czuciowych.


@Bajo-Jajo: ale jak będą miały dziurę od haczyka w pysku, to im się woda przez nią naleje i się utopią. Chyba logiczne, co nie.
  • Odpowiedz