Wpis z mikrobloga

Znacie taki moment w horrorach, kiedy dzieje się coś strasznego i nagle ktoś wpada na pomysł, jak pogorszyć tę sytuację? Na przykład rozdzielić się, albo odwrotnie, zignorować niebezpieczeństwo i napić się tam, gdzie grasuje potwór?

No to przerywamy wiadomości, żeby przedstawić wam "Ikonę Mórz". To nie jest grafika wygenerowana w AI. Gdyby nią była, zamówieniem byłoby pewnie "stwórz mi coś jakby Titanica, ale trzy razy większego*, absurdalnego i z kolorami, że nawet Barbie dostałaby padaczki".

I rzeczywiście, Ikona Mórz to wycieczkowiec, który jest montowany, żeby wozić amerykańskich turystów. Na razie ma za sobą testowe rejsy, pierwszą płatną wycieczkę zacznie w 2024 roku.
Ma 20 pięter, pomieści jakieś 7500 pasażerów. Na każdego pasażera będzie przypadać mniej więcej 1/3 osoby z załogi, której będzie 2350. Czyli takie małe miasteczko.

To pływające monstrum ze śladem węglowym konkurującym z wojną w Ukrainie będzie miało oczywiście baseny, zjeżdżalnie, bary, ale tez kluby nocne i lodowisko, no bo oczywiście, że tak. Będzie też park z drzewami i inne miejsca, żeby ludzie stłoczeni na statku mogli unikać innych ludzi stłoczonych na statku. Wiecie, na wypadek, jakby ktoś lubił samotny spacer, drinka w barze i potańczyć, ale nie lubił statków.
To jest coś, co w filmach science fiction odpadłoby jako zbyt głupie.

*tak naprawdę jest mniej więcej 5 razy większy niż Titanic.

Źródło: Donald.pl fb

#wpis #klimat #ekologia #neuropa #4konserwy
JAn2 - Znacie taki moment w horrorach, kiedy dzieje się coś strasznego i nagle ktoś w...

źródło: FB_IMG_1689086231431

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz