Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja:
We wtorek macie rozmowę techniczną na której dowiadujecie się, że następnego dnia otrzymacie informacje o wyniku rekrutacji. Środa, czwartek, piątek brak odzewu. W poniedziałek kontaktuje się z wami HR z pytaniem o ocenę rekrutacji. Odpowiadacie o nieprofesjonalnym podejściu I braku informacji zwrotnej mimo zapewnienia. HR próbuje wybielić sytuację mówiąc, że to nie jest nic wielkiego. Później dzwoni do was osoba przeprowadzająca rekrutacje, przeprasza ale twierdzi, że nic poważnego się nie stało i trzeba być wyrozumiałym na brak dotrzymania terminów. Dodatkowo tłumaczy się nawałem pracy.
Koniec końców otrzymujecie ofertę lepszą od waszych oczekiwań.

Co o tym myślicie? Jak byście się zachowali?

#pracbaza #rekrutacja
  • 6
@MeS_: poszedłbym do tej firmy, która mnie zignorowała i napluła w mordę, i sprzedałbym swój honor za trochę więcej pieniędzy.

Bo takiej odpowiedzi oczekujesz, prawda?
@MeS_: jak reszta ok to ja bym szedl, jeden kiero idiota to nie jest tragedia. 40% więcej oznacza ze rocznie możesz jebnac 5 miesięcy bezpłatnego urlopu i wyjsc na 0 względem starej pracy
@MeS_: ja bym poszedł, powiedziałeś im co sądzisz o ich rekrutacji i to jasne ze HR jest mega nieprofesjonalny. No, ale nie w HR będziesz pracował.

Ewentualnie jak nie dotrzymasz jakiegoś terminu zawsze będzie mógł użyć tego samego argumentu.