Wpis z mikrobloga

@Buchomodozor zależy od miasta. W tym w którym mieszkam po większej ilości kranówki dostaje... průjem (sraczka?). Woda jest niesmaczna. Bez dzbanku z filtrem to nie pije. :/
Byłem w miastach gdzie normalnie można taką wodę pić i nie poznasz, że to ta z kranu.
  • Odpowiedz
  • 13
@Buchomodozor nie ma takiej opcji. kranówka przepływając przez stare rury nabiera ochydnego posmaku. z tego powodu w domu używam dzbanka filtrującego. Od razu zauważam inny smak, kiedy np różowa wody nie przefiltrije
  • Odpowiedz
@kureci_paratko: mieszkam w Kielcach gdzie z bilboardów zachęcają do picia kranowy i daje rady pić, ale i tak wolę kupić mineralną, jakoś nie mogę się przemóc. Smak dużo lepszy. Jak dla mnie jest zdecydowana różnica.
  • Odpowiedz
@Bonaparte_34: jeśli mieszkasz na bocianku np to nie pij bez filtrowania, bo macie rury azbestowo-betonowe. Brat na polibudzie był to takie smaczki mieli. Ogólnie w różnych miastach te rury w różnych miejscach jeszcze są. Podobno można dzwonić do wodociągów i muszą udzielać takich informacji
  • Odpowiedz
@Buchomodozor: U mnie w mieście (Bielsko-Biała) jest woda bardzo dobrej jakości i wystarcza samo przefiltrowanie przez dzbanek. Dzieciaki też taką piją od lat i nikomu nic się nie dzieje. W smaku też ok.
  • Odpowiedz
@Buchomodozor uzywałem filtra dzbankowego, teraz mam taki ze swoim kranem, filtr jak butelka pod blatem, na bieżąco leje ile chce. Do tego sodastream gdy chce z gazem. Przestałem nosić butle ze sklepów.
  • Odpowiedz
@Buchomodozor: Ja tam w sumie całe życie piję kranówkę, zdrowa i tania - polecam wszystkim. Ale jak już miałbyś się przerzucać to trochę szkoda wlewać to w ten używany plastik, który się niezbyt do tego nadaje i tym się truć z kolei :P
  • Odpowiedz