[Shuwaks]

Takie wydarzenia przypominają jak losowym i nieprzewidywalnym miejscem jest świat. Możesz jeździć przepisowo, rozglądać się w obie strony przy przechodzeniu przez jezdnię, badać cholesterol. Zadawać się z normikami, nie robić sobie wrogów. Ale nic cię nie uchroni przed #!$%@?, który postanowi cię zastrzelić na ulicy.
A chwilę potem media i wykopki zaczną to racjonalizować pisząc jakieś bzdury o kłótni o dziewczynę.
#poznan #gownowpis

[bezi232]

@Shuwaks: Pełna zgoda. Powiedzenie "człowiek jest kowalem wlasnego losu" o kant dupy można se włożyć.

[EnderWiggin]

@Shuwaks To nie kwestia nieprzewidywalności. To już się robi szopka bożonarodzeniowa wymieszana z cyrkiem. Na tym portalu z rogali rzecz jasna.

[DzonySiara]

@Shuwaks Chcąc nie chcąc zabił go bo ona z nim była.
Co nie zmienia faktu, że 95% komentarzy odnośnie tej sytuacji jest ochydne.

[janciopan]

@Shuwaks: W 99% morderstwa mają jakiś motyw bo poza jednostkami skrajnie psychicznie chorymi nikt nie załatwia sobie broni i nie strzela do przypadkowych ludzi. Nawet te słynne strzelaniny w szkołach w USA to później się okazywało że oprawcy byli gnębieni albo coś. Czy jest drugie dno? Powiem tak jest większe prawdopodobieństwo, że o czymś nie wiemy niż że to bylo całkowicie przypadkowe.

[ciemnienie]

@janciopan: typ byl psycholem i nie potrafił pogodzić się z odejściem kobiety, więc wyśledził ich kilka dni po tym jak się zaręczyli i zabił gościa na oczach swojej byłej. Historia stara jak świat.

[janciopan]

@ciemnienie: przeważnie jak chłop strzela do pary to jest tego typu motyw

[ciemnienie]

@janciopan: po prostu psychol niestabilny emocjonalnie.

[Shuwaks]

@janciopan: Ze strony sprawcy nie było przypadkowe, jestem pewien, że miał to dobrze przemyślane i w swojej głowie zachowywał się logicznie i sprawiedliwie.
Za to ze strony ofiary - Jesteś sobie w związku, zaręczacie się. Wybierasz się z Julką do restauracji, wychodzicie i nagle BAM! Nie żyjesz, bo typ z którym była wcześniej okazał się psycholem.
Nie wiem jak wyglądał związek tej kobiety z mordercą i jak się zakończył, zakładam że

[janciopan]

@ciemnienie: raczej gadzi mózg chłopów, masz przykazanie nie pożądaj żony bliźniego swego bo motyw że ktoś zabija typa i bierze sobie jego kobietę był nierzadki w ewolucyjnej przeszłosci

[janciopan]

@Shuwaks: to też kwestia tego żeby unikać tych słynnych szarych myszek albo alt lewicowych wytatuowanych julek bo one mają ciągi ex badboyow i szansa że zrobią jakąś wyjebkę istnieje i jest realna biorąc pod uwagę jak psychotyczni bywają. Laska świeżo po badboyu ma tendencję brania typa który jest jego przeciwieństwiem wiec się nie dziwie ze ofiara wyglądała jak typowy wykopek

[ciemnienie]

@janciopan: niestabilność emocjonalna i problemy psychiczne. Wyszliśmy z jaskiń już jakiś czas temu.

[Shuwaks]

@janciopan: Tylko że zazwyczaj bad boy albo będzie agresywny i załatwi sobie wyrok za stalking albo pokrzyczy pod oknem "Paulina! Kto cię rucha jak mnie ni ma?" Po czym ogarnie sobie nową loszkę.
Tutaj typ ewidentnie gotował to w sobie latami i pękł jak się dowiedział o zaręczynach.