Wpis z mikrobloga

Rany, założyłam eksperymentalnie konto na Sympatii i aż nie wiem co robić, jak zwykle odzew mnie przerasta ( ͡° ʖ̯ ͡°) jak to jest możliwe, że dodaję totalnie przeciętne zdjęcia, a pisze tak dużo facetów, na dodatek całkiem miło i podejrzanie mało wulgarnie, że nawet nie wiem komu odpisać, zważywszy na limit jednej wiadomości dziennie... Konto tam usuwam, bo nie dam rady, przygnębia mnie ta liczba zainteresowanych i szkoda mi, że nie mogę wszystkim tym miłym ludziom odpisać. Ale zastanawiam się jak do tego doszło: w realu, gdzie teoretycznie byłoby łatwiej kogoś poznać, to odczuwam zerowe zainteresowanie swoją osobą xD myślicie że aż tak odpychająca jestem na żywo? czy po prostu przez neta nagle wszyscy są odważni? Pewnie wykopki odpiszą, że to pierwsze, ale trudno, musiałam się podzielić odczuciami () #zalesie #gownowpis #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski
  • 47
  • Odpowiedz
@LetticeDeVries: Bo to jest tak że 100 facetów pisze do 100 lasek naraz, kobiety myślą że nagle stały się atrakcyjniejsze a to zwykła kalkulacja, napiszesz do 100 lasek, z tego z 10 się spotkasz a dwie czy trzy zarychaszXD
  • Odpowiedz
  • 1
@Meritneit: to prawda, teoretycznie łatwiej, ale w praktyce to więcej wysiłku. Najpierw się trzeba zmatchować, potem jeszcze dogadać i zweryfikować w realu. A na żywo od razu jest wóz albo przewóz xD

@1masa: tak jest na tinderze i innych tego typu apkach, dlatego do tego gówna nie wrócę xD Raczej umiem odróżnić wiadomość w stylu masówki wysyłanej do x osób od tego jak ktoś faktycznie przeczytał opis i się postarał
  • Odpowiedz
@LetticeDeVries: Ale masówkę można lekko zmieniać pod dany profil. Kiedyś przeczytałem poradnik jak korzystać z tych portali i już go nie ma w necie ale codziennie miałem nową randkę i to działało także laski zmieniały się u mnie jak w kalejdoskopie XD
  • Odpowiedz
  • 2
@KingaM: nie myślę poważnie, już się pogodziłam z samotnością. Zresztą szkoda wydawać hajs na premium jak wolę z kimś popisać niż się spotykać irl.

@1masa: no nie wątpię, że można. Mi takie coś nigdy nie pasowało i dlatego tinder to dla mnie porażka.
  • Odpowiedz
@LetticeDeVries: podobno juz byl chat gpt uzywany do tych small talkow na tinderze.

Duzo osob ma w opisie ze nie ma, premium.

Majac np przez, miesiac premium szybko ogarniesz ze ludzie pisza więcej do nowych osob. Na, innych portalach jest szansa, ze spotkasz te, same osoby.
  • Odpowiedz
  • 1
@AlexR: wiesz, opinia wykopków jest średnio wymierna, a ją już znam po akcji na wośp XD na sympatii praktycznie nikt mojego dekoltu wprost nie skomentował, co jest zaskakujące, bo spodziewałam się gorszego wylewu niż tutaj
  • Odpowiedz
@LetticeDeVries: ja Cię pamiętam po cyckach xD ja to już nie, już nigdy mam nadzieje ale mój przyjaciel szuka kogoś. A on jest taki dobry człowiek :3 pełno miłości do oddania, inteligenty, bardzo analityczny overthinker, jakieś kick boxingi, kiedyś autostopy. Jak chcecie się wymienić opisami to daj znać ^^
  • Odpowiedz
@LetticeDeVries: o, widze, ze poszli w nowe 'tinderowe' trendy. sorry, mialem w pamieci ich stronke z co najmniej 5 lat wstecz, wtedy to byla syf kila i mogila :o

już się z mirkami spotykałam i na razie wystarczy xD

o jeden miras za duzo?:D (albo za malo wlasnie:D)
  • Odpowiedz