Wpis z mikrobloga

@nowywinternetach: cały plot twist jest taki, że odbudowany ząb absolutnie zawsze będzie bardziej podatny na próchnicę niż ząb zdrowy. wynika to z tego, że masz łączenia tkanek zęba i materiałów, czyli miejsca podatne na próchnicę, których zdrowy ząb nie ma. śmiem twierdzić, że nie ma takiej odbudowy, która sprawi, że będzie można mieć wywalone na higienę i nic się nie stanie

wszyscy nawet najlepsi stomatolodzy używają różnych form, ale tego samego
  • Odpowiedz
@nowywinternetach: tylko czemu zostawił to wielkie dziursko na styku. I po co stosuje dodatkowo oddzielne włókno, jak już użył kompozytu z włóknem szklanym, to jedynie pogroszy szczelność materiału. No i inwersja koferdamu na leczonym zębie jest fatalna, przez co koferdam nie spełnia w 100% swojej funkcji. Dziąsło nie może być widoczne po jego założeniu. Samo modelowanie pow. okluzyjnej to nic nadzwyczajnego, 5 minut roboty dla kogoś kto poświęcił trochę czasu na
SkrytyZolw - @nowywinternetach: tylko czemu zostawił to wielkie dziursko na styku. I ...

źródło: Screenshot_20230722-084605_Instagram

Pobierz
  • Odpowiedz
@Artoth: a u kogo byłeś na kursie z modelowania? Ja się nauczyłam po kursach Babińskiego i Mikołajczyka. Może kup sobie atlas Bartka Załęskiego, jest świetny. No i modele, niechciany materiał i jedziesz w domu aż się nauczysz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SkrytyZolw: kupiłem atlas ;) byłem u Karola ale już dawno, może czas się znowu do kogoś wybrac ;) aktualnie wziąłem się za za czytanie nowego Magne, naprawdę świetna książka
  • Odpowiedz
@Artoth: o, też muszę sobie poczytać, gdzie kupiłeś? Ja się jeszcze do Bartka wybieram, uwielbiam jego prace. A chłop skończył studia dwa lata wcześniej ode mnie... (ʘʘ) Mój wewnętrzny złośliwy potworek siada mi na ambicji przy spotykaniu takich ludzi jak Bartek czy dr Łyżwińska.
  • Odpowiedz
@SkrytyZolw: kwintesencja, ale nie był to tani zakup ;) ja się to staram czasem hamować (żeby za bardzo się nie dołować ;p), jak już się pracuje w powiększeniu, koferdamie, rozumie adhezję I dba o powierzchnie styku to wykonujesz znaczną większość dobrej roboty, a idealnie odbudowana morfologia zęba nie zawsze musi mieć nawet sens z punktu widzenia funkcji ;) co nie zmienia faktu że to satysfakcjonujaca robota
  • Odpowiedz
@SkrytyZolw: ja bym tu chętnie wszedł w dyskusję o sensowności schematu odbudowy zębów nienaruszonych u dorosłych pacjentów z jednak już często w jakimś stopniu startymi zębami, ale sam chyba nie mam wystarczająco głębokiej wiedzy :D pamiętam że bodajże starcie zębów nie uposledzalo samej funkcji żucia ;)

Chyba że wchodzimy też w temat nakładów, bo tutaj przykrywanie cieńszych ścianek jest stanowczo pożądane z punktu biomechaniki, chociaż tylko tacy artyści jak wspomniany Załęski
  • Odpowiedz