Wpis z mikrobloga

Dziś w gorących zobaczyłam wpis jak poniżej... Sama psa obecnie nie mam - ale widzę u ludzi, którzy psa mają czy to w domu czy mieszkaniu - to nie przestrzeń jest problemem. Pies jak kocha właściciela - to i tak będzie siedzieć obok właściciela. Czy to będzie 200 metrowy apartament czy 30 metrowa klitka. Problem jest po stronie właściciela - czy jest leniwą lub tłustą kluchą i wyprowadza psa na 15 minut 1-2 razy dziennie na siku pod blokiem i daje do jedzenia najtańszą suchą karmę czy dba o jego aktywność i posiłki tzn.idzie codziennie do parku na szybki i długi spacer, rzuca kijek czy piłeczkę, żeby się piesek wybiegał, daje ugotowane mięso i warzywa ¯\(ツ)/¯ Więc pytanie na logikę do osób plusujących tamten wpis - czy osoba, która przygarnia psa ze schroniska i dba o niego (dobre jedzenie, wizyty u weterynarza, spacery) nie jest 100 razy lepszym człowiekiem niż te ch*** w stylu celebrytów "gural co pudzie boso", który to pierwszy wyskoczył w swoich socialach, że pies na krótkim łańcuchu to tradycja... Albo dziady co trzymają na wsi psy w boksach 2 na 2 metry.... Dlatego widzicie patolę trzymającą psa na krótkiej smyczy/małych boksach- zgłaszające to gdzie się da... Nie widziałam w innych krajach Europy zachodniej na wsiach tyłu bezpańskich psów czy takiego złego traktowania czworonogów jak w Polsce na wsiach. Chora mentalność .#psy #zwierzaczki #przemyslenia
Motherofking - Dziś w gorących zobaczyłam wpis jak poniżej... Sama psa obecnie nie ma...

źródło: Screenshot_20230723-131257~2

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
@Mother_of_king: Ja co prawda nie mieszkam w bloku ale w kamienicy więc pewnie różnica żadna.
Chodzę dziennie 10 nawet do 15 km, przed wyjściem do pracy po przyjściu z pracy A jak mam wolne to czasem cały dzień z nim chodzę bo nie należy raczej do ludzi którzy siedzą przed kompem cały dzień.
Pies z takich spacerów przychodzi tak zmęczony że po prostu idzie spać i śpi do następnego spaceru. Przed
  • Odpowiedz
@Mother_of_king: to nawet nie to. Ludzie nie szkolą psów. Potem psy nie potrafią się zachować jak właściciel siedzi w robocie, szaleją na spacerach, drą mordy na wszystko co się rusza.
  • Odpowiedz
@Mother_of_king:

Pies jak kocha właściciela - to i tak będzie siedzieć obok właściciela. Czy to będzie 200 metrowy apartament czy 30 metrowa klitka.


yup. taka sama "miłość" jak żony do męża który ją bije/zdradza
  • Odpowiedz
@Mother_of_king: masz rację, ale mimo wszystko i tak trzymanie psa typu owczarek niemiecki, czy husky w bloku to jednak słabo.
Max coś wielkości corgi czy jack russel terrier.
Większe psy jednak potrzebują większej przestrzeni 24h.
Do bloku bierzcie sobie pekińczyki, yorki i chihuahhuahahu.
  • Odpowiedz
@Mother_of_king Lepszy pies w bloku który ma ciepło, miło, nie jest całe dni i noce sam i ktoś się nim opiekuje, niż pies w budzie/ kojcu który właściciela widzi tylko gdy ten przynosi mu jedzenie, nie pogłaska, nie pobawi się chociaż te 5 minut.
Mam znajomych którzy w bloku, w mieszkaniu 50m2 trzymali dwa duże rasowe psy. 3 spacery dziennie, czasami dłużej czasami krócej, obok domu park i las. Dobre jedzonko, czesanie,
  • Odpowiedz
@HansLanda88: kojarzę tę rasę, piękne pieski... Przykro było czytać, ale to brzmi jak jakaś sekta (!) . Moja obserwacja wynika z doświadczenia życia w dwóch innych krajach, ale dziękuję za informację ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@ruda_stuleja: jaka kwestia indywidualna? Pies nie nosi ubrań ani butów a biega w trawie, w blocie i kurzu, często pływa, ma kontakt z innymi psami, jeździ komunikacją miejską, wchodzi do przestrzeni publicznych, biega po parkach łąkach lasach, tarza sie po ziemi a czesto po gorszych rzeczach. Sika i robi kupę. Psiarze myślą, że wystarczy wytrzeć łapy i dupę i zwierze czyste może wejść do domu a nawet leżeć na kanapie. Zapytaj
  • Odpowiedz
@Wincyyyyj: Jest jeszcze coś takiego jak inna flora bakteryjna, choć wiele z bakterii dzielimy oboje. Plus patogeniczność zazwyczaj jest zmienna i wiele mikrobów nawet symbiotycznych z człowiekiem może ją zyskiwać w odpowiednich warunkach. Na takiej zasadzie w podobny sposób jak tu powiedziałeś o psach można mówić o samochodach ¯\(ツ)/¯.

Najgorzej jak potem w tym śpią razem z psem i już nie są swiadomi w jakim brudzie żyją


Nawet aby utrzymać sanitarną
  • Odpowiedz
@ruda_stuleja: o widzę, że starasz się uderzyć w skrajności żeby usprawiedliwić życie z psem. Skoro nie ma szans utrzymać idealnej czystości to w takim razie żyjmy w skrajnym brudzie i do masy bakterii i grzybów które już z nami żyją dodajmy te obce które przyniesie pies, tak? Dodajmy do tego zebrane błoto, kurz, pajęczyny, rozetrzyjmy kał po dywanie i ślinę po meblach.

Nawet aby utrzymać sanitarną czystość pościeli u osoby o
  • Odpowiedz
@Wincyyyyj:
Kto tu idzie w skrajności? To ty mówisz o skrajnym brudzie i próbujesz wciskać, że jego źródło to kwestia posiadania psa. Mało wiesz, poza tym że psów nie lubisz. Aż ciekawe skąd aż taka niechęć, bo ciężko by mi było uwierzyć, że cie york chapnął jak miałeś 5 lat. Baba cie dla psa rzuciła czy co?

te obce które przyniesie pies


Czyli nie bardzo czytałeś co pisałem? Większość mikrobiomu to
  • Odpowiedz