Wpis z mikrobloga

Tak teraz czytałem o dysforii płciowej i transseksualizmie i mam taką rozkmine. W polsce nie jest to refundowane i trzeba znaleźć serio dobrego lekarza bez uprzedzeń. I tak myślę sobie że zobacz częste wizyty u lekarza to już jest koszt, terapia hormonalna to jest koszt, różne badania które trzeba zrobić prywatnie bo na nfz to prędzej mi włosy posiwieją niż się doczekam, operacje mające upodobnić ciało do płci odczuwalnej (pośladki, piersi, narządy płciowe) to już jest gruby gruby koszt. Teraz formalności, wiem że kiedyś żeby oficjalnie zmienić płeć trzeba było pozywać rodziców (co jest taką bzdurą że szok) ale teraz nie wiem jak to wygląda. Na pewno jest to dużo stresu, latania po urzędach, pełno pogardliwych spojrzeń które mówią same za siebie, jesteś nienormalnym świrem, dewiantem i zboczeńcem. Ale dobra udało się, wydałeś dziesiątki tysięcy jak nie setki cebulionów, masz załatwione oficjalnie w papierach i co teraz zostaje? Terapie to na pewno, hormony i najgorsze czyli ludzie. Jak się zachowają ludzie, czy będą cię wspierać? Fajnie by było ale mi to wisi, czy będą machać ręką na to będą się zachowywać wobec ciebie jak ty wobec nich (ja jestem miły jak ty będziesz dla mnie)? Czy może będą w stosunku do ciebie pogardliwi, a nawet agresywni. Czy nie znajdzie się jakiś debil ze spranym mózgiem który uzna że trzeba ci wpierdzielić bo... właśnie bo czemu? Bo nie żyjesz tak żeby go nie usatysfakcjonować? Tego się właśnie obawiam, to jest chore że ktoś ci wpierdzieli bo jesteś trans, albo jak słyszysz te same argumenty. Oooo bo jak moje dziecko zobaczy geja albo trans to zacznie zadawać pytania, mamusiu czemu ci panowie trzymają się za rękę blabla, po to jesteś ty czyli rodzic żeby wytłumaczyć dziecku dlaczego tak jest. Nie mówić bzdury typu brajanku oni są chorzy tylko powiedz to co byś powiedział jakby brajanek zobaczył chłopa i babę którzy trzymają się za rękę. To jest takie błędne koło, ciężko jest zmienić mentalność jeśli od dziecka wpajano ci że np to nie jest normalne, potem ty tak nauczony wpajasz swojemu dziecku to samo. Dobrze że to się powoli zmienia, wstąpienie do zachodniego kręgu kulturowego to najlepsze co ten kraj spotkało, szkoda tylko że nie mam żadnego wsparcia i pomocy od państwa, wręcz czuję się zagrożony z jego strony. Czyli morał jest chyba taki, chcesz żyć w zgodzie ze sobą i być szczęśliwy to musisz być majętny i odporny na zawistne spojrzenia i przygotowany na potencjalne ataki słowne i fizyczne () Żyjcie i pozwólcie życ innym, a teraz zapraszam do dyskusji, do wspierania jak ktoś chce, do hejtowania jak ktoś chce, do pisania co się powinno z nami zrobić tak jak pan poseł braun powiedział i jak to jesteśmy chorzy, a ja sobie wracam do gry w eu4 ()

ps Ubrania nie mają płci, a na foteczce finn []

#4konserwy #konfederacja #neuropa #psychiatria #psychologia #lgbt #transseksualizm #ladnetranski
Wanzey - Tak teraz czytałem o dysforii płciowej i transseksualizmie i mam taką rozkmi...

źródło: 332183252_1413564956069576_7881392875706570670_n

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
@PetitFifiLaFume: wlasnie ja nie dostalam papieru "pod HRT", a pod "HRT od Dulko", okropny cwaniak lasy na kase xD
Nie przewidzial, ze ja na ten papier i recepty bylam w stanie sobie kupowac e-recepty i go olac
Jeszcze wieksze "xD", ze endokrynolog na oko juz widziala, ze biore HRT, wiec nawet o opinie nie pytala.
Do tego "diagnoze" ja osobie z PTS, ktora juz kilku osobom prostować papiery od Dulko
  • Odpowiedz