Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
xDDDD
kisnę z mojego kuzyna
Koleś ma 28 lat, całe życie kuc, informatyka, programowanie itp. generalnie jest tzw. Full Stackiem ale też miał cos z PM, perfekt angielski, super niemiecki.
No i ostatnio coś z nim gadałem i miał ofertę od amerykańców, praca 100% remote i oferowali mu 10.000 DOLARÓW
10 TYSIĘCY DOLARÓW (na czysto już).
Przecież to by było w PL po przeliczeniu jakieś 35-40 tys. złotych, ale ten trep nie przyjął BO, pewne zapisy w umowie mu się nie podobay. I klepie za 17-19k netto PLN dla zagranicznej firmy ale mają oddział w Polsce xD
Niby takie mądre te programisty a jednak co do czego to problem : D
#progamowanie #programistka15k #pracait #pracbaza ##!$%@?



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Czy kuzyn zjebał?

  • tak 33.6% (965)
  • nie 66.4% (1905)

Oddanych głosów: 2870

  • 58
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jeżeli projekt, w którym jest obecnie Twój kuzyn jest spoko, bez ciśnień, powiedzmy 8-16 i zamykasz kompa to drugorzędną sprawą jest wynagrodzenie (oczywiście jeżeli dobrze zarabiasz). Może w umowie z firmą z USA był zapis o zakazie konkurencji w zawodzie po zakończonym stosunku pracy, a może coś innego. Ja czuję, że przez Ciebie trochę przemawia zawiść, bo pewnie instalujesz Adobe Readera za minimalną, a Twój kuzyn jest Fullstack Developerem. Możliwe,
  • Odpowiedz
klepie za 17-19k netto PLN dla zagranicznej firmy ale mają oddział w Polsce xD

Niby takie mądre te programisty a jednak co do czego to problem : D


@mirko_anonim: No widocznie jednak w umowie były jakieś problematyczne zapisy, a przy tych zarobkach już nie trzeba łapać każdej lepiej płatnej oferty, bo i na chlebek i na szyneczkę starczy.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: wiesz, że powyżej pewnej kwoty hajs nie robi aż takiego wrażenia i zaczynają się liczyć inne rzeczy? Np. styl pracy (w ameryce jesteś narzędziem bez urlopów, zwolnień lekarskich itp), godziny pracy, czy projet ciekawy, rozwijający, czy zespół spoko, czy może on nie chce pracować zdalnie i woli chodzić do biura. Na prawdę, kasa to nie wszystko. Ja latałem na początku po podwyżkę jak głupi, zmieniałem pracę byle tylko wyszarpać 500-1000
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ja ostatnio ziomkowi proponowałem 100% remote za 20-25k netto gdzie teraz też co prawda ma 100% remote ale wątpie czy ma nawet 10k, a nie przyjął bo 2 tygodnie wcześniej podpisał nową umowę z szefem i przeszedł u niego na b2b, i z racji na wieloletnią współpracę nie chciał psuć sobie relacji bo u mnie to nie wiadomo jak by było itp itd
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jak kiedyś będziesz duży i doroślejszy, to zrozumiesz że niektóre umowy przypominają wręcz podpisanie cyrografu z diabłem, a w życiu wcale nie chodzi o to by zarabiać jak najwięcej.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Może musiałby pracować w godzinach jak w USA. Może obecnie ogarnia swój etat w 2h, a tam musiałby siedzieć z nadgodzinami. Może lubi swój zespół i technologię; a tam nie wie jak będzie i inny techstack.

Najłatwiej się podejmuje decyzje kiedy się nie wie o co chodzi i samemu się nie ogarnia tematu (ale ty to wiesz, dlatego poszły anonimowe).
  • Odpowiedz
No i ostatnio coś z nim gadałem i miał ofertę od amerykańców, praca 100% remote i oferowali mu 10.000 DOLARÓW

10 TYSIĘCY DOLARÓW (na czysto już).


@mirko_anonim: Pytanie na jakie "czysto" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Bo jak dostanie amerykańskie 7 dni urlopu, amerykańską kulturę pracy "nadgodziny wliczone w prestiż firmy", wyścig szczurów
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Dla kogoś kto zarabia minimalną krajową to może być to szokiem, ale:
-Amerykanie potrafią mieć srogo popie... zapisy, łącznie z tym że rezygnujesz z roszczeń, albo coś później musisz robić za free
-10k usd to nie jest coś nieosiągalnego, nie ta to inna oferta się zaraz pojawi
-przy zarobkach 17-19k zł kasa już nie motywuje.
  • Odpowiedz