Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zwiazki #milosc #samotnosc #depresja

już nigdy nie poznam nikogo takiego jak on/ona. Świat się dla mnie skończył, nic mnie już dobrego nie spotka, nigdy nie przestanę już o nim/o niej myśleć


Czy ma ktoś może ochotę podzielić się swoją historią gdzie miał takie myśli, był co do nich święcie przekonany ale to myślenie nie sprawdziło się tzn. ułożyło mu się życie uczuciowe i iak sobie z takimi myślami poradził? Takie pro-tipy, dobre rady jak z tego błędnego koła wyjść. ile to będzie trwać?



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 13
@mirko_anonim Czas, czas i jeszcze raz czas. I jeszcze wzmacnianie pewności siebie, bo nie możesz uzależniać swojego szczęścia od kogoś. To TY masz być szczęśliwy sam ze sobą - bo masz pasje, różne ciekawe zainteresowania, fajnie wyglądasz, masz świetnych znajomych, pracę którą lubisz itd. Jak będziesz szczęśliwy sam ze sobą to przyciągniesz w końcu odpowiednią osobę. Ile to będzie trwać? Tak długo, dopóki nie odpuścisz i pogrzebiesz w głowie i sercu ten
Właśnie po 9 miesiącach wspaniałej znajomości, takiej dojrzałej relacji bez kłótni a z rozmowami pełnymi zrozumienia, ona stwierdziła, że przez doświadczenia z dawnych lat pozbawiły ją umiejętności kochania. Walczyła z tym na terapiach, ale dziś w nocy się poddała. Jestem zdruzgotany, bo z taką osobą zawsze pragnąłem zakładać rodzinę. Złego słowa nie mogę o niej powiedzieć. Jak żyć?
via mirko.proBOT
  • 3
Anonim (nie OP): OGARNAC SIE! i to juz, teraz, od razu.
bo ona juz o tobie zapomniala i szkoda kazdej sekudny twojego zycia na nia.

a wiem to z mojego zycia. pierwsza milosc i po 4 latach zdradzial. bolalo tak mocno i pozbieralem sie dopiero po 8 latach..... jak o tym mysle to strzela mnie jakim deklem bylem i jak duzo czasu zmarnowalem rozpamietujac to co bylo. nauczka na cale zycie
@mirko_anonim jestem 6miesiecy po zakończeniu półtorarocznego związku, który myślałem że będzie już do końca. dalej jest #!$%@?, ale wziąłem się za siebie fizycznie i zawodowo, wydaje mi się że to jest najlepszy sposób bo nie dość że masz co robić i o czym myśleć to sam sobie podbijasz staty. rób to dla siebie, kokodżambo i do przodu, są gorsze i lepsze dni, trzeba zakasać rękawy i pracować nad sobą
@mirko_anonim: Szkoda życia. Walnij setkę czy tam wypij dobry sok jeśli jesteś abstynentem i głowa od góry. Moja ciocia mówiła "tego kwiatu pół światu" i miała rację. Przeżyłem coś takiego w liceum. Koniec świata. Ona jednak mnie nie chce. Życie to dół i najlepiej skoczyć na samego jego dno łbem zaryć i zemrzeć w czeluści. Bzdura na resorach.
przyciągniesz w końcu odpowiednią osobę


@agacik92: Tak to wygląda, tylko trzeba ją kreować. Kiedyś się mówiło, że każda różowa ma zakodowany w sobie obraz swojego idealnego męża, jedynym problemem jest go odnaleźć. Czasem się udaje, czasem jest trudno i musi przekopać się przez bagno, ale najważniejsze to mieć wiarę i trzymać ten obraz.