Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do osób transseksualnych jak się ogólnie czujecie w polsce? Czy spotkaliście się z jakimiś publicznymi aktami agresji? Szykan? Agresji psychicznej? Czy np w pracy doświadczyliście jakiś szykan ze strony innych? Czy mieliście jakieś problemy np podczas wizyty u lekarza bądź w szpitalu? I jak rozwiązaliście problem publicznych toalet? Bo wiecie są tylko dla 2 płci i jest ta konsternacja co robić. Ja np mam wielkie obawy że ludzie zaczną mnie atakować psychicznie i fizycznie na ulicy, w sklepie itp. Albo że podczas pójścia do publicznej toalety ktoś mnie pogoni z damskiej i uzna za zboczeńca a w męskiej podobnie plus to by było upokarzające dla mnie. Mam też obawę odnośnie odzywania się, bo z tego co czytałem to terapia hormonalna nie zmienia całkowicie głosu, a taka operacja swoje kosztuje. Wiem że są szkolenia i ćwiczenia na zmianę głosu ale sam strach pozostaję. Więc jakbyście mogli opisać swoje przeżycia i nie wiem dać np jakieś rady to byłbym bardzo wdzięczny ()

#lgbt #polska #transseksualizm #kiciochpyta #psychiatria #psychologia #rozowepaski #niebieskiepaski
Wanzey - Mam pytanie do osób transseksualnych jak się ogólnie czujecie w polsce? Czy ...

źródło: uKRa3QZE_400x400

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
@Wanzey: Powiem tak poza warszawą nie ośmieliłbym się być osobą trans (nie jestem), za to w wawce transów normalnie widziałem w sklepie, ale też dzielnice robią robotę.
  • Odpowiedz
  • 0
@janciopan: Kurde bo ja z nowej huty i przez wzrosty cen będę się pewnie wyprowadzał do jakiejś podkrakowskiej wiochy w środku lasu ()
  • Odpowiedz
@Wanzey: No nie wiem dla mnie warszawa jest jedynym miastem lgbt+ friendly więc jak ktoś chce żyć otwarcie to tam. W mniejszych miastach z powodu bezpieczeństwa nie robiłbym coming outu bo co by nie gadać ale polska wcale tolerancyjnym krajem nie jest.
  • Odpowiedz
  • 0
@janciopan: No ale kurde mam żyć dla innych, cierpieć z tego powodu i chować się do końca życia? To serio brzmi jak jakiś koszmar, marnować swoje życie tylko dlatego żeby inni mogli żyć w swoim idealnym świecie gdzie takie problemy nie istnieją. Od miesiąca regularnie się golę i wychodzę z ogolonymi nogami i nikt nic nie mówi i nie zwraca nawet uwagi więc jakiś to dobry znak jest. Ale co się
  • Odpowiedz
@Wanzey: Ja nie wiem co się stanie może i nic, ale mówię jak żyłem w wawie to było trochę transów (normalnie chłop w sukience w biedrze robi sobie zakupy - chłop bo widać po jabłku adama) czy gejów i nikt tam jakoś tego nie przeżywał. Natomiast u mnie w rodzinnym mieście gejów trzymajacych się za rękę to by prawie pobili musieli uciekać.
  • Odpowiedz
Mam pytanie do osób transseksualnych jak się ogólnie czujecie w polsce? Czy spotkaliście się z jakimiś publicznymi aktami agresji? Szykan? Agresji psychicznej? Czy np w pracy doświadczyliście jakiś szykan ze strony innych?


@Wanzey: Tak, tak, tak i tak
  • Odpowiedz
szkolenia i ćwiczenia na zmianę głosu


@Wanzey: te szkolenia/ćwiczenia to trochę pic na wodę. Interesowałem się tym kiedyś, bo dużo ludzi je zachwalało na Instagramie, że niby pomagają podwyższyć głos, ale jak się bardziej wczytałem w ten temat i przeczytałem prawdziwe, nie podkoloryzowane opinie, to te ćwiczenia bardziej uczą cię jak kontrolować intonację, żeby się nie zapominać i nie przechodzić w tryb "męski", jak mówić bardziej po kobiecemu, tzn. z gardła,
  • Odpowiedz
  • 0
@janciopan: To jest w sumie przesrane, że nie wiesz czy jesteś na tyle bezpieczny i czy to przypadkiem złe miasto albo zła dzielnica, tak się żyć nie da ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@ananasowy: #!$%@? mordzia przykro mi, to jakieś większe miasto?
@cutecatboy Operacja strun jak nolif ale ja nie mam kasy więc najwyżej zostaję że tak powiem ręczna modulacja głosu co czasami mi wychodzi, bo sobie tak dla jaj ćwiczę przed kompem jak nie mam co do roboty ( ͟ʖ)
  • Odpowiedz
  • 2
@Riquele: Halo 2023 dzwoni, prosimy o przejście z lat 50 ()
@Peperonin Kraków to właśnie wiem że na luzie, ale jak się wyprowadzę na jakiś #!$%@?ów pod krakowem to nie wiem, będą ostre dymy z sąsiadami bo ja nie dam sobą pomiatać ( ͠° ͟ل͜ ͡°)
  • Odpowiedz
@Riquele: dzwonił do mnie rok 1933 i prosił, żebyś oddał mu poglądy. W cywilizowanym społeczeństwie żadnej osoby, która nie krzywdzi innych się nie "wytyka" jak małpy w zoo. A wykluczenie zawodowe, podżeganie do samobójstw, wyzwiska i przemoc to realne problemy, z którymi mierzą się osoby transpłciowe, więc jak nie pomagasz to przynajmniej zamknij mordę.
  • Odpowiedz