Wpis z mikrobloga

@rolnik_wykopowy gdyby kicie były dzikimi zwierzętami, to była by inna sytuacja.
Zresztą mamy w Polsce dzikiego kota nazywa się żbik.
Ale nasze kuciusie nie muszą się martwić o pokarm, bo nawet jeśli są kiepskimi łowcami to czeka na nie micha w domu i opieka weterynaryjna. Gdyby to było dzikie zwierzę to jego populacja zmalałaby drastycznie i funkcjonowała w równowadze z resztą dzikiej przyrody.
Po za tym, kotek który łazi na zewnątrz żyje