Wpis z mikrobloga

Będę kupował swoją pierwszą hulajnogę elektryczną, będzie to najprawdopodobniej któryś z Motusów - prawdopodobnie Scooty 10. Stąd mam pytanie, czy warto brać dodatkowe uszczelnienia w razie deszczu i na jaką ewentualnie ulewę mogę sobie pozwolić nie niszcząc sprzętu? A może w ogóle nie brać tego pakietu z dodatkowymi uszczelnieniami, bo jazda w deszczu to nic przyjemnego i można się łatwiej przewrócić i głupi ryj rozwalić? #hulajnogaelektryczna #pytaniedoeksperta
  • 3
@L3mmy: Jazda w deszczu to nic strasznego, po porostu w zakręty wchodzisz wolniej. Ja swoją 1s xiaomi sam uszczelniałem z zewnątrz. Dopiero po gwarancji dobrałem się do silnika i pokrywy i uszczelniłem trochę lepiej. Obecnie mam przejechane 5500km i dalej śmiga, a jeździłem nie raz w silnym deszczu, jak i zimę.