Wpis z mikrobloga

też tak macie, że gdzieś w okolicach 30, 30+ nabieracie coraz większego obrzydzenia do wszystkiego co mainstreamowe, popularne? czy to ja jestem jakimś bumerohipsterem? podam przykłady:
- interesuję się mocno polskim MMA od lat, a musiałem pousuwać wszystkie kanały o mma na YT za wyjątkiem inthecage bo zostały zalane gównem frikowym, które działa na mnie jak płachta na byka
- śledziłem na początku kanał warszawski koks, dosłownie na samym początku, pierwsze ich filmy jak miały po kilka k wyświetleń itd. teraz musieliby mi płacić żebym oglądał to gówno przesiąknięte tą cukierkową, jutubową papką nastawione na wyświetlenia pośród dzieci 12letnich chyba. właściwie już po pierwszych crossach z jutuberami przestałem ich oglądać
- nie słucham żadnego nowego rapu, chociaż kiedyś bardzo lubiłem tą muzykę. oczywiście dałem temu szansę i posłuchałem trochę kawałków maty, szpaka, kizo i tego typu tworów żeby wyrobić sobie zdanie - po czym nasuwa się jedno jedyna myśl - GÓWNO. jestem w szoku jak ludzie mogą traktować tą muzykę na serio i serio tego słuchać na co dzień
- brzydzę się tą całą social mediową sraczką. nie mam pojęcia jak trzeba być znudzonym swoim życiem żeby oglądać jakichś kur.wa influenserów, akopów szostaków, Pato strimerów. dla mnie to jest jakaś kompletna abstrakcja. wejdź na Instagrama żeby patrzeć jakie fotki wrzuciły jakieś obce dla mnie osoby. no komedia po prostu. nie potrafię tego zrozumieć.
- ogólnie muzyka ostatnich lat. uważam, że jest kompletnym gównem. Nie pamiętam kiedy zachwyciłem się ostatnio jakimś nowym kawałkiem podczas gdy potrafię odkopać muzykę sprzed kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu lat i mieć gęsią skórkę.
- kino. temat rzeka. gówno gównem pogania. blockbustery, Avengersy, jump scary, komedie dla debili. nastały czasy kiedy taki Wieloryb jest jednym z najlepszych filmów ostatnich +/- 2 lat? a powiedzmy sobie szczerze - nie jest to nic nadzwyczajnego. po prostu totalnie brak mu konkurencji, gdzie w latach nawet 2008-2012 zniknąłby między naprawdę dobrymi filmami.
- telewizja? dno totalne. już praktycznie nie oglądam poza sportem, ale czasem narzeczona coś włączy. to przecież masakra jakaś. albo paradokument z debilami o debilach dla debili, albo jakaś kolejna platforma dla bezmózgich atencjuszy chcących chociaż trochę popularności typu love island, czy w inne 99 czegoś tam. wszędzie w każdym programie te same atencyjne mordy. już nawet nie ma programów z normalnymi ludźmi, tylko wszędzie jakieś instagramowe, plastikowe kukły i bezmózgi, których jedynym zajęciem w życiu jest siłownia i bieganie od castingu do castingu. powiedzcie mi kto to ogląda i dlaczego? przecież rybki pływające w akwarium są ciekawsze niż kolejne twory typu królowe życia czy damy i wieśniaczki.

długo by gadać. nie rozumiem tego. właściwie trzeba totalnie odciąć się od papki informacyjno medialnej bo 99% to papka dla kompletnych debili, jeszcze często nasiąknięta taką czy inną propagandą.

takich portali typu wp czy onet to już nie odwiedzam od 5-6 lat. raz na jakiś czas wejdę w celach "badawczych" żeby zobaczyć czy da się przebić dno i każde wejście udowadnia mi, że można.

czy to społeczeństwo debilnieje? czy się po prostu starzejemy i nie rozumiemy tego co się dzieje?

jeśli ktoś ma ochotę odpowiedzieć to bardzo proszę o podanie wykształcenia przy okazji. ja mgr niż po polibudzie.

sorry za ewentualną interpunkcję i babole, ale piszę na nowym telefonie i jeszcze słownik mi szaleje. nie chce mi się wszystkiego poprawiać.

#przegrywpo30tce #wykop30plus #wykop30club #boomer #okboomer
  • 148
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@kazieczkowy: to nie jest mainstreamowe, tylko do konsumpcji dla 20±-latków,. Potem ludzie przestają po to sięgać; na to trafiać.
.np. warszawski koks, co ty chcesz się dowiedzieć o siłowni z >10-letnim stażem? jak już, to na tym etapie nie tam, tak samo z gustem muzycznym itd.
@kazieczkowy: tak jest i wcale nie dziadziejesz jak tu probuja zoomerzy pisac. Upadek po calosci wszelkiej jakosci w kazdej dziedzinie. Zobaczy to kazda zdrowomyslaca i rozsadna osoba niezaleznie od wieku, a takze potwierdzo co napisales, jednak takich osob jest dosc malo. Glupki musza byc w wiekszosci, bo gdyby byli sami alfa freethinkerzy to spoleczenstwo by upadli.

Ogranicz internet, uprawiaj duzo sportu, spedzaj czas z wartosciowymi ludzmi, czytaj ksiazki, nie chlej, a
@kazieczkowy: każde pokolenie ma swoje wartości
mi już bliżej do 40 niż nastolatka, też nie czuję obecnych trendów, ale mam córke 12 lat która niestety to chłonie
czy te czasy są lepsze czy gorsze? na pewno inne, pewnie dlatego to postrzegamy przez swoją młodość
Łapiemy się, że "Panie, kiedyś to były czasy" nie dotyczy tylko poprzedniego pokolenia a jednak każdego.
Ja ze względu na dzieci, staram się chociaż minimalnie być na
@kazieczkowy: Ja się odniosę tylko do muzyki. Aktualnie dobrej muzyki powstaje tak dużo jak nigdy dotąd tylko jest z nią o tyle problem że trzeba jej szukać na własną rękę, nie usłyszysz jej w radiu czy telewizji, trzeba wyjść poza mainstream, pogrzebać na YT, Spotify itd. Aktualnie codziennie mam jakieś nowe płyty do przesłuchania i cały czas znajduje coś fajnego.
@kazieczkowy: w czasach kiedy siatkówka raczkowała regularnie biegałem na mecze ligowe , dzisiaj atmosfera festynu i ten wszechobecny lans napawa mnie takim obrzydzeniem że już nie chodzę , a największą bękę mam z turystów co tu muszę rozwinąć baner z nachlapanym napisem pierdziszewa z którego przyjechali
@kazieczkowy: też tak mam, tylko zaczęło się mniej więcej w okolicach 20 roku życia. Może nie tak do ekstremów, trochę dobrej muzyki i filmów jednak jest (choćby Duchy Inisherin polecam). Muzyki trzeba szukać poza mainstreamem (polecam stronę rateyourmusic). Coraz mniej wspólnych tematów ze znajomymi, ale to poświęcenie na które jestem gotów.
mainstream jest nastawiony na debili i gównażerie z sianem w głowie.


@kazieczkowy: Nie jest. A raczej jest ale tylko ze względu na to, że ich najłatwiej urobić i przyciągnąć a mainstream jest tak naprawdę nastawiony na wyświetlenia bo od tego zależy ile kasy się wyciąga.
Co do reszty - były podobnego poziomu debilne programy i filmy tylko inaczej je odbierałeś. Różnica jest w tym, że obecnie korpa medialne mają o wiele
@kazieczkowy: tak, jesteś boomerem. Znam takich jak ty, nawet kilka lat temu kłóciłam się z takimi przy zjazdach rodzinnych, ale jak tylko zorientowałam się, że to nie ma sensu to odpuszczam każdą taką dyskusję i tylko w głowie roją się myśli "co za debil".

Podstawowe pytanie jakie zadawałam było, gdzie szukasz muzyki, filmów, książek? Jak odpowiedź była jak twoja typu: to co mi podsunie radio, spotify, empik, reklama w telewizji to