Wpis z mikrobloga

Mój stary to fanatyk Sunrise Festival. Pół mieszkania #!$%@? płytami cd z setami DJa KRISa. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżącą na ziemi kasetę czy pendrive i trzeba szyć w szpitalu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD

Druga połowa mieszkania #!$%@? flamingami jakiegoś Matysa, flagami z klubu Ekwador xD itp. Co roku ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie muzyczne tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla fanatyków muzyki elektronicznej i kręci gównoburze z innymi fanatykami o najlepsze sety itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo #!$%@?ć klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie #!$%@?ł to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu kris się wypalił. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę MANIECZEK, za #!$%@? 10k postów."

Przy jedzeniu zawsze #!$%@? o Wielkopolsce i Amsterdamie. Za każdym razem temat schodzi w końcu na klub Manieczki Ekwador. Ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr reaktywowali klub ale to nie to co kiedyś hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie słuchać legendarnego seta DJ Krisa z Czerwonym Polonezie w koszulce z legendarnym cytatem o jakichś wspomnieniach żeby się uspokoić.

#sunrise #sunrisefestival #muzykaelektroniczna #house #clubhouse #muzyka #manieczki #ekwador