Wpis z mikrobloga

Kochani, dwie sprawy!

Po pierwsze - chciałem bardzo!!!! podziękować za odkrycie tego cudownego tagu na wykopie, jestem od jakiegoś czasu stałym bywalcem i chichram niepomiernie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A po drugie - przeglądając tag przypomniał mi się mój kuzyn z Niemiec - chyba bardzo chciałem wyprzeć tą karuzelę żenady, ale widząc nazwy firmy i te platynowe statusy tutaj na tagu - to wróciło! Jak jeszcze miałem FB, to pamiętam, że jakieś 3-4 lata temu mój kuzyn właśnie wstawiał na tablice jakieś posty związane z soczkami DuoLife czy coś podobnego i z początku miałem na to #!$%@? totalnie, aż nie zaczął właśnie do mnie pisać i do mojej partnerki z propozycjami CZY NIE CHCEMY SOBIE DOROBIĆ?! - oczywiście grzecznie to zlałem, partnerka również i nawet pisałem mu CHŁOPIE DAJ SPOKÓJ TO ŚCIEMA, PIRAMIDA i tak dalej (bo relację mieliśmy bardzo dobre, nadal w sumie mamy), to w odpowiedzi dostawałem jakieś filmiki typu, że wszystko co dookoła Nas otacza to przecież piramida (co #!$%@??!). No ale nieważne, to się bardzo rozrosło - zaczęły się pojawiać zdjęcia kuzyna z jakimiś tabelkami w tle, oznaczeniem ludzi, #!$%@? statusami typu wiecie "WSZYSTKO MOŻNA NIC NIE TRZEBA <pieść> <pięść> <ogień> <#!$%@?ę>" albo "BRAWO (imię kuzyna) JESTEŚ JUŻ PRAWIE BLISKO ZŁOTEGO MERCEDESA!" <ogień> <ogień> <#!$%@?> <#!$%@?> <#!$%@?> - wchodziłem na profile tych osób, które były oznaczone - #!$%@?, jakbym odwiedzał konta jakichś botów, ale to wszystko wyglądało tak jak tutaj wklejacie - karuzela #!$%@? po całości. Kuzyn spamował tym tablice po całości, aż musiałem go wyłączyć z obserwowanych bo nie dało się tego #!$%@? oglądać. A jak mi powiedział, że Sanah się nawet zastanawiała nad współpracą z Nim, to zacząłem się bardzo poważnie zastanawiać żeby Go oddać do takiego jednego słynnego szpitala w moim mieście #pdk.

Finał finałów jest chyba taki, że jednak zmądrzał, bo jak wywalałem FB prawie 2 lata temu to wszystko to poznikało z tablicy, nie wrzucał tego szitpostu i tak dalej. A teraz jak z Nim gadam to nawet ma z tego #!$%@?ę, ale były momenty, że naprawdę myślałem, że skończy się mocną hospitalizacją.

Ku przestrodze kochani!

#frajerzyzmlm #mlm #pracbaza
  • 4
@M4ci3jS: MLM (konkretnie Amway) trafił na mnie w okolicach połowy lat 90, to był zupełny początek w Polsce - a ja dość młody. I chyba tylko dlatego, że przez dobrych znajomych, którzy wcześniej bardzo dobrze zarabiali - taki aktywny small business (własna kilkunastoosobowa firma szyjąca futra), oboje z ukończonymi studiami matematycznymi. Po kilkumiesięcznych próbach było widać, że to NIE idzie tak, jak szacowano. Wyleczyłem się z MLM. Potem trafiłem na dziewczynę
@bialy100k: mam nadzieję, że mój kuzyn też się z tego wyleczył i nie stracił na tym zbyt dużej kasy - nigdy nie spytałem jak to wyglądało finansowo, ale wątpię aby cokolwiek na tym zarobił. Ale tak jak piszesz - są skrajne przypadki, że idzie na tym zarobić, ale ja osobiście uważam to za oszustwo i zwyczajnie po ludzku... za #!$%@?ństwo. I do dzisiaj nie zapomnę widoku znajomego biegającego po weselu kumpla,
Z pewnością nie jest model biznesu dla każdego, i oczekiwanie na profity z MLM to duży błąd.


@bialy100k: jasne, tutaj zdecydowanie masz rację.

To nie jest model biznesowy dla każdego, ale sam Amway czy inne MLM nie są złe, generalnie jesteś sam sobie szefem.

Chcesz coś sprzedać to sprzedajesz, chcesz coś kupić to kupujesz, korzystasz z produktów to masz je taniej.

Problemem jest trafienie na grupę ludzi którzy w jakiś sposób