Wpis z mikrobloga

Jedną z rzeczy, których najbardziej żałuję, jest to, że nie zacząłem ćwiczyć na siłowni, gdy byłem młody. Nie wiem dlaczego, ale pewnie wtedy nie bardzo mnie to interesowało, ogólnie miałem awersję do sportu, byłem wychudzony, ciągle niedożywiony.
Teraz, jak widzę, atletycznie zbudowanych lub muskularnych facetów w moim wieku (32) albo młodszych, zżera mnie zazdrość i żal, że przestałem tyle lat swojego życia. A mógłbym wyglądać tak jak oni, mieć lepsze powodzenie, ludzi, którzy autentycznie czują pożądanie na mój widok, tak jak na ich.
Teraz, zanim zrobię taką formę, jak oni, to będę miał chyba z 40 lat, więc tak czy inaczej będę już stary i brzydki. Poza tym po trzydziestce mięśnie nie budują się już tak łatwo. ()

#mirkokoksy #mikrokoksy #gorzkiezale #pdk #niebieskiepaski
  • 22
  • Odpowiedz
@AlexBrown: zamiast plakac, wez sie za to bo za kolejne 5 lat znowu powiesz to samo i czemu dzis nie zaczales ( ͡º ͜ʖ͡º)
wazniejsze niz kiedy zaczales jest ze w ogole zaczniesz
  • Odpowiedz
@AlexBrown: One step at a time. Szkoli się tak nawet navy seals. Martwisz się że będziesz miał formę za kilka lat a to zwykły błąd myślowy. Zacznij teraz, będziesz się lepiej czuł bardzo szybko.
  • Odpowiedz
@AlexBrown Chodziłem na siłkę przez 7 lat, ostatnie 2 lata coraz mniej. Obecnie już nic nie ćwiczę.
W skrócie, stwierdzam że nie warto. Czułem się wiecznie wymęczony, codzienne uczucie zakwasów mnie dobijało bez względu na to czy chodziłem 5 razy czy 3 razy w tygodniu na trening. Jak spałem te 7 czy 8 godzin w nocy to nadal nie wystarczało, cholernie ciężko było zawsze wstać z wyra. Po południu w okolicach godziny
  • Odpowiedz
@misiek735:
to dość ekstremalne odczucia ale nie można odmówić ci racji,
siłownia naturalnie pochłania zasoby organizmu.
mamy tyle a tyle energii w ciągu dnia do wykorzystania, jak ktoś pójdzie na siłkę/rower/kajak czy coś tam jeszcze tow wydatkuje tą energię.
Garmin dobrze to obrazuje i liczy w zegarkach sportowych jako Body Battery.
na podstawie skoków tętna i ruchów ciała i rytmu snu i zapewne innych parametrów.
U mnie się zgadza na maksa
  • Odpowiedz
@last_of_us dlatego też to zostawiłem bo już mi się odechciało, mimo tego że teraz mam tylko 30 lat. Był to fajny etap w życiu, zależało mi bardziej na tym aby być większym. Trochę mi teraz smutno jak wszystko co zrobiłem zeszło i nawet narzeczona od czasu do czasu mi wypomina kiedy planuję coś zacząć robić aby znowu być nabitym, no ale prawda jest taka że już raczej nigdy.

Myślałem że siłownia mi
  • Odpowiedz
@AlexBrown

nie chce Cie dobijać, ale poruszyłeś ciekawy temat więc się wypowiem że swojej perspektywy.

Ćwiczę od jakichś 15 lat, z jedną roczna przerwa na kontuzje. Zacząłem jak miałem 19 lat.

Uważam, że to jedna z lepszy rzeczy jaka sobie wymyśliłem. Zrobiłem z tego hobby, do tej pory sprawia mi to ogromną przyjemność.

Zawsze chciałem jakoś "sportowo" wykorzystać swój organizm, zawsze lubiłem sport, zawsze byłem chudy - to są rzeczy które mi
  • Odpowiedz
@misiek735 po Twoich wpisach widzę, że podjąłeś decyzję o trenowaniu, ale może ktoś inny skorzysta jeżeli jest w podobnej sytuacji.
1. Nie miałeś GPP/kondycji. Niestety, ale bez dobrego układu krwionośnego nie będziesz mógł się odpowiednio regenerować i sam trening jak i zmęczenie po nim będzie kosztować Cię za dużo. Jeżeli nie masz genetycznie kondycji lub nie trenowałeś sporty za dzieciaka nie będziesz w stanie robić ciężkich treningów.
2. Za duża objętość -
  • Odpowiedz
@AlexBrown w takim razie chcesz to go usuń. Ukazuje perspetywe o której pisałeś.

A dla Ciebie to nic straconego. Zawsze jest dobry moment żeby zacząć coś robić. Ludzie robią studia w wieku 60 lat.

Jeśli baaaardzo chcesz dużo lepiej wyglądać możesz użyć sterydów.

Uważam że i tak trzeba w tym odnaleźć radość i robieniem tego dla samego wyglądu i tak daleko nie zajedziesz - pierwsza kontuzja i odpuścisz.

Na pewno nigdy nie
  • Odpowiedz
  • 0
@Sarza01 Po co mam usuwać, jak już przeczytałem? Po prostu następnym razem zastanów się, czy chcesz kogoś dołować, czy podnosić na duchu. Brakuje Ci taktu.
  • Odpowiedz