Wpis z mikrobloga

@mateusz-zahorski Jak się tylko zażartuje, to potem nikt nie pomoże. Jak to robią te same ekipy to pytaj jak wykończenie, jak pójdziesz do więcej niż jednej osoby to może jakiś powtarzający się problem zauważysz. Poza tym tak jak piszesz możesz zapytać o jakieś wygłuszenie. Jak będą chcieli Ci odsprzedać mieszkanie to znaczy że coś może być na rzeczy. Tylko weź pod uwagę, że ludzie nie koniecznie będą się chcieli dzielić tym, że
@mateusz-zahorski pamiętaj że ludzie niechętnie będą się użalać na mieszkanie na które wydali kupę kasy. Taki przykład: ja i mój sąsiad mamy znajomych którzy mieszkają na nowo wybudowanym osiedlu. Moi znajomi są młodzi (brak auta) i zachwyceni mieszkaniem, ładne, jasne, mogą zapraszać przyjaciół i w końcu mieszkają razem. Znajomy mojego sąsiada kupił 2x większe mieszkanie klatkę obok i twierdzi że to jego największy błąd w życiu, jest fatalnie skomunikowane, nie ma miejsc