Wpis z mikrobloga

no i mimo że wars jest i ma dedykowaną przestrzeń na jedzenie to nie, zamówi taki "płacę to wymagam" żurek, ogórkową czy inną zupę do stolika do tego drugie danie i potem warsowcy biegają w tę i z powrotem po wagonie z gorącym jedzeniem obsługując panicza


@Catmmando: A gdzie ma #!$%@? zamówić jak nie do stolika, ja #!$%@? typie
@weezyxboss: teraz podczas lotu na Islandie

30sek po tym jak można było odpiąć pasy cały samolot zaczął #!$%@?ć kiełbasą. Wzięli własne kanapki (które mogli zjeść na lotnisku 30 min wcześniej ) bo taniej. A potem nie mieli ofc problemu kupować 40 whiskey za 7e. Nienawidzę. Ale przynajmniej nikt już nie klaszxe ????