Aktywne Wpisy
tak-nie-wiem +214
Rewolucja w technologii mobilnej, która była... ale jednocześnie jej nie było.
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Wontensso +11
Kurła od 3 miesięcy próbuje sprzedać działkę budowlaną 20 arów w lubuskim w okolicach gorzowa wlkp. Za dobrą cenę. Na prawdę fajna, przy lesie. Na wsi. Co jest nikt nie chce się budować? 10k odsłon na otodom i 1 telefon
#nieruchomosci
#budujzwykopem
#dom
#nieruchomosci
#budujzwykopem
#dom
Lubię sobie "ułatwiać" życie.
Czy thermomix jest warty kupienia? Nie pytam osób które potrzebują zarobić na to 3 miesiące bo takie osoby albo będą to mega hejtować albo będą bronić całym sobą wydatku.
Chodzi mi o osoby które lubią sobie ułatwić/przyspieszyć pracę i nie będzie im szkoda wywalić na to tyle kasy.
Czy rzeczywiście jest tak że wrzucę co potrzeba i za kilkadziesiąt minut mam posiłek czy jest to w stylu dla debili:
Masz thermomixa i krok po kroku pokierujemy Cię co pokroić i wrzucić. Czyli to samo co mógłbym zrobić ze zwykłym garnkiem i przepisem na telefonie/youtube.
Mam Roborocka S7 Pro co sam wyrzuca śmieci po odkurzaniu/zmienia wodę do mycia podłogi itd
Mam ryżowar - wspaniałe urządzenie, ryż wychodzi przepyszny i polecam każdemu. Nigdy więcej woreczków z uncle bens.
Mam grilla tefala co wrzucasz mięso, sprzęt mierzy sobie ile ma się piec itd i informuje Cię że już gotowe
Mam jakiegoś tam robota planetarnego do mieszania ciasta itd.
Więc zastanawiam się teraz czy kupić sprzęt dzięki któremu np będę szybciej przyrządzał sobie posiłki czy tak naprawdę rozwalę 7000zł na coś co służy tylko osobom co nie umieją gotować. W recenzjach na YT można zobaczyć, że nawet kucharze w profesjonalnych restauracjach z tego korzystają dlatego jestem ciekaw na ile to rzeczywiście pomaga i przyspiesza pracę.
Ps. WTF XD dlaczego tego nie da się po prostu kupić? XD Trzeba zamówić prezentację do domu i dopiero potem mogę to kupić? XDDDDD
#thermomix #gotowanie #gotujzwykopem #lidlomix #jedzenie
@MrBeast: marka rządzi sie swoimi prawami XD
Zachwycona jest tym moja siostra, co nigdy nie
No może jak już serio ktoś lubi gadżety i bardzo chce to doradzam używany, mnóstwo ludzi to kupuje a potem chce sprzedać pare tysiaków taniej.
Termomix ma jeszcze jakiś sens jako pierwszy i niemal ostatni garnek dla osób 20 letnich które wcześniej nie gotowały ale bedą to robić.
Jeśli nie umiesz kroić nożem, to pewnie też się może przydać.
Ale nie widzę przewagi thermomixa na typowym sprzętem kuchennym, a politykę firmy polegającą na wyłączeniu na Twoim urządzeniu niektórych funkcji dopóki nie opłacisz abonamentu uważam za naprawdę paskudną.
Masz instrukcje co, czego i ile wrzucić. Zwykły garnek nie pokroi ani nie poszatkuje niczego.
Na pewno to urządzenie działa i może być przydatny w kuchni. Ja go nie kupię, bo wolę gotować "klasycznie" i nie kupuję argumentów o tym że ułatwia gotowanie zupy. Lepiej nauczyć się gotować niż uzależnić się od urządzenia, które niby ma wszystko zastępować, ale jak się #!$%@? to zostajesz
Mam TM6 ale już przeszło pół roku stoi w szafce. Wcześniej używałem na maksa. Dużą zaletą jest właśnie książka z przepisami - planujesz sobie posiłki na cały tydzień, robisz zakupy i w dniu gotowania tylko preparujesz składniki a garnek Ci krok po kroku mówi, co i jak. Właśnie za to się płaci abonament - przepisy są testowane i dopasowywane, by zawsze wychodziły tak samo. Można