Wpis z mikrobloga

Kiedy rówieśnicy pili (na wycieczkach), ja odmawiałem.
Kiedy rówieśnicy palili (przed kościołem), ja się modliłem.
Kiedy rówieśnicy grali w piłkę, ja się uczyłem i rozwijałem zainteresowania.
Kiedy rówieśnicy wyśmiewali "innych", ja ich broniłem i nawiązywałem z nimi kontakt.

Nie piłem. Nie paliłem. Nie brałem narkotyków. Nie przeklinałem. Nie chodziłem na imprezy. Uczęszczałem co niedzielę na mszę. Nie poniżałem uczniów odróżniających się od reszty. Nie znęcałem się nad słabszymi uczniami, aby przypodobać się grupie. Nie robiłem nikomu na złość, żeby ktoś nie miał lepiej. "Każdego dnia mogłem kroczyć drogą zbawienia."

Ale to ja byłem diabłem i to mi "było za dobrze" (tak mi kiedyś wmawiano).

Dziś oni są #oski a ja jestem #przegryw

Dlatego zostałem satanistą.

Teraz diabeł ubierze się w ornat i na mszę zadzwoni. Co inni budują, będę burzył.

#przegryw ##!$%@? #satanizm
  • 3