Wpis z mikrobloga

Gdzie w okolicy Krakowa jechać w górki żeby nie spotkać tam jutro tysiąca osób i pełnego parkingu? Okolica to tak powiedzmy do 70km. Nie chciałbym też zrywać się o 5 rano żeby znaleźć miejsce żeby zaparkować. Szlak na powiedzmy 2-3h.

#krakow #gory
  • 10
  • Odpowiedz
@marylin17: jedziesz samochodem na zaporę w Czchowie. Na drugą stronę i potem zasuwasz do tegoborzy. I wracasz szwagropolem powrót do samochodu.
Ewentualnie prom przystanek dalej.
Biegam często w tych okolicach i czasami ktoś się trafi.
Ewentualnie Jamna.
  • Odpowiedz
  • 0
@swinka_morska jutro się dopiero wybieram najprawdopodobniej.
Byłeś na Luboniu Wielkim kiedyś? tam jest sporo miejsca żeby zaparkować pod kościołem - jutro poniedziałek to powinno być tam luźniutko. Tam pamiętam dość fajnie było.
  • Odpowiedz
@marylin17 ja wczoraj byłam na Pilsku - było super, ludzi normalna ilość ( ͡º ͜ʖ͡º)
Luboń Wielki - jest spoko ale ze szczytu tam nie ma zbytnio widoków, w stronę południową wszystko jest zasłonięte przez drzewa. Szłam żółtym szlakiem przez 'gołoborza'.
Widoczki na południe są z Polany Surówka (Surówki?), potem powrót zielonym szlakiem
  • Odpowiedz
@marylin17 parkowanie - przełęcz Glinne - jest tam średniej wielkości bezpłatny parking, nawet toaleta jest na siku ( ͡º ͜ʖ͡º).
W górę 3h (ale ja nie mam jakiejś super kondycji więc da się szybciej)
W dół niebieskim szlakiem (tam gdzie strzałka) - jakbyś się jutro wybierał to nie idź tym fragmentem, błoto i woda po kostki, cały szlak jest poprowadzony dnem potoku xD zsuwalam się cały czas
swinka_morska - @marylin17 parkowanie - przełęcz Glinne - jest tam średniej wielkości...

źródło: temp_file480582530360073783

Pobierz
  • Odpowiedz