Wpis z mikrobloga

"Ba, ich ojciec podchodzi w sposób rozwojowy po prostu do wszystkiego. Nigdy nie zapomnę rozmowy, którą przeprowadziliśmy kilka lat temu. W owym czasie nie byłam jeszcze mężatką, zapytał mnie zatem, jak wygląda mój plan znalezienia życiowego partnera. Kiedy powiedziałam, że nie mam żadnego planu, był wstrząśnięty. "Nie oczekujesz przecież, że twoja praca zrobi się sama - powiedział. - Dlaczego z tym ma być inaczej?". Uważał za niepojęte, że można mieć jakiś cel, ale nie podejmować żadnych kroków, aby go urzeczywistnić."
#samotnosc #zwiazki
  • 2
  • Odpowiedz